Szukaj adwokatów w twojej miejscowości

Polecani adwokaci w Polsce

Poszukujesz dobrego prawnikaadwokata - online? Sprawdź listę kancelarii adwokackich zarejestrowanych w serwisie Specprawnik. Do dyspozycji masz kilka tysięcy kancelarii z całej Polski. Dobry adwokat, który zajmuje się takimi sprawami jak rozwód, alimenty, nieruchomości, jest w zasięgu Twojej ręki. Możesz wybrać najlepszego dla siebie adwokata korzystając z wyszukiwarki, sortowania (najniższa cena, najbliższa odległość, najlepsza opinia) lub filtrować według kategorii (sprawy prywatne albo firmowe). Adwokaci zarejestrowani w naszym serwisie świadczą pomoc prawną, która w szczególności polega na udzielaniu porad prawnych i sporządzaniu opinii prawnych. Nasi adwokaci opracowują dla swoich klientów także projekty aktów prawnych oraz występują przed sądami i urzędami. Adwokat ze Specprawnika będzie również odpowiednim obrońcą sądowym dla Ciebie: wybierz go na podstawie opinii użytkowników oraz opisu spraw, którymi się zajmuje. To najlepsza droga, by znaleźć adwokata właściwego do swojej sprawy.

wiecej

Przejdź do wyszukiwarki

BIELLEX KANCELARIA ADWOKACKA AGATA BIELAWSKA

Cieszyńska 59/2, 43-300 Bielsko-Biała

Odpowiada w ciągu 2 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Indywidualna Kancelaria Adwokacka adw. Michał Piwoński

Pomorska 96 lok. 14, 91-402 Łódź

  • Odpowiedzi na pytania

mam sprawe spadkową w sądzie 28 Wrzesnia, 1 list z sadu przyszedl 18 Grudnia 2015 ale go nie odebrałam miesiąc temu przyszedl 2 list z Sadu w Warszawie że jest sprawa spadkowa po dziadka bracie synu.ta osoba zmarla w 2010 roku , mial on brata a brat ma corke obije w tym samym roku zrzekli sie z tego spadku w 2010 roku teraz po 6 latach znalezli mnie i jeszcze kilka osob ma sie zglosic na tej sprawie z rodziny których nawet nie znam prawdopodobnie nie żyją, Ten wujek mial apartment w warszawie i to Urzad Miasta robi tą sprawę , co w tej sytuacji powinnam zrobic, pewnie jest zadłużony

Dzień dobry, najlepiej skontaktować się z urzędem miasta i spróbować ustalić co czy w skład spadku wchodzi jakieś mieszkanie. Jeśli tak to gdzie jest położone (chodzi o adres), numer księgi wieczystej oraz czy jest ewentualnie zadłużone i na jaką kwotę? Uzyskanie adresu/numer księgi wieczystej pozwoliłoby ustalić treść księgi wieczystej, a zatem czy np. nieruchomość jest obciążona hipoteką bądź czy są wpisane jakieś zawiadomienia o toczącej się egzekucji. Powinna otrzymać Pani z sądu odpis wniosku o stwierdzenie nabycia spadku. Gdyby jednak tak się nie stało może Pani także, jako uczestnik postępowania spadkowego, zajrzeć do akt sprawy i zorientować się o co chodzi, jakie informacje są tam zgromadzone odnośnie mieszkania, zadłużenia itp. Uzyskane informacje pozwoliłyby wstępnie oszacować w jakiej jest Pani sytuacji. NIemniej jednak trzeba pamiętać, że dla odpowiedzialności za długi spadkowe istotne jest to kiedy doszło do otwarcia spadku czyli kiedy zmarł spadkodawca. Jeśli spadkodawca zmarł najpóźniej w dniu 18 października 2015r. to obowiązuje stara zasada, zgodnie z którą jeśli spadkobierca nie złożył oświadczenia o odrzuceniu spadku w ternminie 6-ciu miesięcy od dnia otwarcia spadku, bądź od dnia, w któym dowiedział się o otwarciu spadku, ponosił pełną odpowiedzialność za długi spadkowe. Skoro zatem Pani spadkodawca zmarł w 2010r. to mają zastosowanie jeszcze poprzednie regulacje w tym zakresie. Pozdrawiam MIchał Piwoński adwokat

Kancelaria Adwokacka Konrad Klocek

Widok 8, piąte piętro, 00-023 Warszawa

Odpowiada w ciągu 12 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Adwokacka Justyna Węgrzynowicz-Cichońska

Ariańska 4/14, 31-505 Kraków

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Adwokacka Adw. Agnieszka Kazimierczak-Godzwon

ul Kolejowa 1, 28-200 Staszów

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Witam.jestem mezatka od 13lat.mieszkamy u jego rodzicow.mamy 2dzieci 13lat corka i11lat syn.jestem w7mies.ciazy(wpadka po tak dlugiej przerwie)myslalam ze maz zmadrzeje.niestety od poczatku malzenstwa nam sie nie uklada,poniewaz maz caly czas mnie zdradza(jestem z nim tylko ze wzgledu na dzieci I nie mam gdzie sie podziac)i oklamuje mnie.obiecuje poprawe jednak na tym.sie tylko konczy.non stop znajduje nowe kobiety.nie potrafi tez utrzymac stalej pracy.jesli pracuje to na "czarno"poza tym nie utrzymuje rodziny(to ja pracowalam ostatnio i teraz oplacam wszystko ze swoich pieniedzy).chce odejsc,wynajac mieszkanie.jednak chce aby maz placil alimenty(nie moge sie w tej sprawie z nim porozumiec).bez alimentow ciezko mi bedzie sie utrzymac..co mam zrobic??nie musze wnosic od razu pozwu o rozwod choc napewno to zrobie bo mam dowody od jego kochanek ze sie z nimi spotykal dluzej tak nie moge zyc I udawac.w tej chwili chodzi mi tylko o alimenty aby dzieciom nie zabraklo niczego..co mam zrobic,gdzie sie zglosic,czy dostane alimenty?czy bedzie szansa na sciagniecie alimentow od meza?nie wiem co mam zrobic I od czego zaczac.

Jeżeli mąż nie łoży na utrzymanie dzieci powinna Pani wystąpić do Sądu Rejonowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania z pozwem o alimenty. W treści pozwu Powinna Pani żądać również udzielenia zabezpieczenia na czas trwania procesu. Jeżeli Pani potrzebuje pomocy w sporządzeniu pozwu chętnie pomogę. Może również Pani skorzystać z pomocy prawnika udzielającego nieodpłatnej pomocy prawnej w NPP. Adresy znajdzie Pani na stronie Starostwa powiatowego swojego miejsca zamieszkania. Jeżeli po zasądzeniu alimentów mąż nie będzie płacił powinna Pani zgłosić się do Komornika o egzekucję.

Kancelaria Adwokacka Anna Olejak-Budnikowska

Marszałkowska 28A lok. 1, 00-573 Warszawa

Nowoursynowska 147 A m. 2, 02-776 Warszawa

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Adwokacka Adwokat Paweł Skwarło

Lisia Grobla 3/2, 80-860 Gdańsk

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Witam, potrzebuję porady prawnej w zakresie "wynajmu okazjonalnego " Sprawa wyglada następująco . Znalazłam mieszkanie 2-u pokojowe ,które chciałam wynająć dla swojego taty . Spotkanie odbyło się dnia 6.02.2021 w mieszkaniu ,które miłobybyć przez nas wynajmowane . Najemca przedstawił fakty dotyczące wynajmu ,iż: 1200 to opłata za wynajem 566 zł to opłaty do spółdzielni (woda,śmieci ) dodatkowo przedstawił iż będą koszty dodatkowe za zużycie prądu oraz gazu . Przekazałam 2000PLN w gotówce w postaci zaliczki ,aby owe mieszkanie zarezerwować .Spożdziliśmy dokument potwierdzający przyjęcie w/w gotówki z uwzględnieniem ,że jeżeli nie dojdzie do podpisania umowy dnia 1.03.2021 to kaucja nie podlega zwrotowi. Umowa została podpisana dnia 1.03.2021 natomiast najemca zażyczył sobie do umowy podpisania Oświadczenia wynikająceko z Ustawy o ochronie praw lokatorów,mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego Rozdział 2a najem okazjionalny lokalu. Art.19a ust.2 pkt 2. To oświadczenie podpisała moja kuzynka ,która jest właścicielem nieruchomości w Gdańsku przy ul.Mostek 26 oraz legitymuje się ona numerem członkostwa ,gdyż spółdzielnia nie posiada księgi wieczystej do lokali. Najemca podał jako warunek przekazania protokołu przekazania oraz kluczy do mieszkania ,udowodnienie przez kuzynkę bycia na dzień dzisiejszy właścicielem nieruchomości (czyli dokument ze spółdzielni mieszkaniowej na którym powinna być przybita pieczęć"potwierdzone z orginałem " z obecną datą na zaświadczeniu o nabyciu praw własnościowych z roku 2011.) Niestety tak owego pisma ze współdzielni nie udało się uzyskać ,więc zadzwoniłam do najemcy ,że niestety ale nie dostarczymy takiego oświadczenia . Najemca powiedział ,że on bez tego nie przekaże protokołu ani kluczy od podmiotu umowy . Powiedział też ,że my pomimo wszystko powinniśmy zapłacić ową kwotę najmu oraz czynszu do współdzielni mieszkaniowej bo on musi poczynić opłaty administracyjne. Nie zgodziłam się na tego typu płatność ze względu na fakt ,że my w tej nieruchomości nie przespaliśmy potocznie mówiąc nawet doby , nie zostały przewiezione rzeczy -więc za co mamy zapłacić? Najemca stwierdził ,ze umowa została podpisana więc on może wystawić nam wezwanie do zapłaty . Co zrobić w takiej sytuacji ?Jak mogę odzyskać kaucję 2000 skoro nawet nie dostałam załącznika do umowy który jest zawarty w umowie mianowicie"protokół przekazania " oraz kluczy . Jestem w patowej sytuacji bo najemca uważ iż jego roszczenia względem płatności są słuszne .

Szanowna Pani, czy na dzień podpisywania umowy wiedziała Pani, że jest to tego typu umowa (najem okazjonalny), a zatem że niezbędne będzie podpisanie oświadczenia? W razie potrzeby zapraszam do kontaktu. Z poważaniem, Paweł Skwarło

Kancelaria Adwokacka adw. Agnieszka Chorab

Nowa 49, 27-600 Sandomierz

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Dzien dobry. Mam na imie Ryszard i chcialbym zadac pytanie gdzie dokladnie mam sie zwrucic aby wykasowac moja karalnosc.? Minelo juz ponad 20 lat gdzie nie jestem karany i chcialbym dowiedziec sie co moge zrobic badz gdzie napisac aby wymazac moja karalnosc ? Prosze o odpowiedz. Bardzo dziekuje. Pozdrawiam Ryszard

Panie Ryszardzie proszę wystąpić z wnioskiem do sądu, który pana skazał. Art. 107. [Przesłanki zatarcia skazania] § 1. W razie skazania na karę pozbawienia wolności wymienioną w art. 32 pkt 3 zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 10 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania. § 2. Sąd może na wniosek skazanego zarządzić zatarcie skazania już po upływie 5 lat, jeżeli skazany w tym okresie przestrzegał porządku prawnego, a wymierzona kara pozbawienia wolności nie przekraczała 3 lat. § 3. W razie skazania na karę dożywotniego pozbawienia wolności zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 10 lat od darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania. § 4. W razie skazania na karę ograniczenia wolności zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 3 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania. § 4a. W razie skazania na grzywnę zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem roku od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania. § 5. W razie odstąpienia od wymierzenia kary, zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem roku od wydania prawomocnego orzeczenia. § 6. Jeżeli orzeczono środek karny, przepadek lub środek kompensacyjny, zatarcie skazania nie może nastąpić przed jego wykonaniem, darowaniem albo przedawnieniem jego wykonania. Zatarcie skazania nie może nastąpić również przed wykonaniem środka zabezpieczającego. pozdrawiam, adw. Agnieszka Chorab

Witam serdecznie czy mozna dowiedziec sie kiedy sad bierze pod uwage art 607f kpk Dziekuje bardzo z powazaniem Sylwia m

Art. 607f. [Zaliczenie okresu pozbawienia wolności w związku z nakazem] Na poczet orzeczonej lub wykonywanej kary pozbawienia wolności zalicza się okres faktycznego pozbawienia wolności w państwie wykonania nakazu w związku z przekazaniem. Zgodnie z w/w przepisem zaliczenie okresu faktycznego pozbawienia wolności ma miejsce zarówno w sytuacji, gdy przekazanie osoby na podstawie europejskiego nakazu aresztowania następuje w związku z toczącym się postępowaniem, jak i w celu wykonania orzeczonych wobec niej uprzednio kar lub środków polegających na pozbawieniu wolności. W pierwszym wypadku o zaliczeniu faktycznego pozbawienia wolności na poczet kary pozbawienia wolności sąd orzeka przy wyrokowaniu. W drugim zaś, gdy przekazanie nastąpiło w celu wykonania kary pozbawienia wolności lub innych środków związanych z pozbawieniem wolności, o zaliczeniu okresu faktycznego pozbawienia wolności na poczet kary pozbawienia wolności sąd orzeka w trybie określonym w art. 607e § 2. Należy również przyjąć, że okres faktycznego pozbawienia wolności w związku z europejskim nakazem aresztowania powinien być zaliczony także na poczet wymierzonych kar nieizolacyjnych, jeśli nie orzeczono kary pozbawienia wolności podlegającej wykonaniu (tak Hofmański, Sadzik, Zgryzek, Kodeks, t. 3, 2012, s. 752). Informacja o okresie faktycznego pozbawienia wolności osoby ściganej powinna zostać przekazana przez organ sądowy państwa wykonania europejskiego nakazu aresztowania lub wyznaczony w trybie art. 7 decyzji ramowej Rady 2002/584/WSiSW organ centralny (zob. art. 26 ust. 2 decyzji ramowej Rady 2002/584/WSiSW). Z powyższego wynika, że w każdym przypadku Sąd bierze pod uwagę okres faktycznego pozbawiania wolności (przy wyrokowaniu i przy przekazaniu wykonania kary pozbawiania wolności). pozdrawiam, adw. Agnieszka Chorab

Kancelaria Adwokacka Adwokat Małgorzata Skuza - Pięta

Bohaterów Warszawy 6/11, 25-394 Kielce

  • Odpowiedzi na pytania

Witam. W czerwcu spowodowałam spowodowałam kolizję na parkingu, nic się nikomu nie stało - uszkodzony został reflektor w aucie. Odjechałam, nie poczekałam na właściciela auta. Finalnie miałam sprawę na policji za ucieczkę z miejsca zdarzenia. Zapłaciłam grzywnę w wysokości 500 zł, sprawa została umorzona przez sąd. Myślałam, że to koniec historii. Okazało się jednak, że kilka miesięcy później odezwał się do mnie zakład ubezpieczeniowy oczekując zwrotu kosztów jakie wypłacił osobie poszkodowanej. Podkreślę, że auto w momencie wypadku było ubezpieczone i była to moja pierwsza kolizja w życiu. Czy jest to standardowe działanie? Czy istnieje jakakolwiek możliwość, abym nie musiała spłacić kosztów naprawy ze swojej kieszeni? Ponadto ubezpieczyciel poinformował mnie, że poszkodowany założył sprawę w sądzie w związku z kwotą otrzymaną. Uważa, że powinna być ona wyższa. Chodzi o to, że ubezpieczyciel nie zwrócił poszkodowanemu pełnej kwoty związanej z używaniem auta zastępczego. Czy w takiej sytuacji mogą obarczyć mnie kosztami sądowymi w tej sprawie i ewentualną dopłatą w sytuacji kiedy ubezpieczyciel przegra proces?

Na mocy art. 43 ust 4 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC odszkodowania jeżeli kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia.

Witam A to było tak W poniedziałkowy poranek jechałem do pracy przed godziną 6.00 rano po drodze do pracy stanąłem pod sklepem i tam kupiłem 100ml wódki i ją wypiłem po upływie może 30 sek. nadziałem się na kontrolę trzeźwości zatrzymali mnie i powiedziałem im kiedy i co wypiłem i kazali mi odczekać 15 minut przed dmuchnięciem w alkoholomierz w pierwszej próbie wydmuchałem 0,37mg/l w drugiej 0,26mg/l trzeciej próby nie było. Kazali wezwać kogoś po odbiór samochodu i ja podpisałem pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy. I mnie puścili mnie do pracy napomnę że od miejsca zatrzymania do miejsca pracy miałem dosłownie 500 metrów na piechotę może szedłem 10 minut miejsce spożycia alkoholu to nie żadna droga główna tylko droga osiedlowa 30 sekund od miejsca pracy. Pozdrawiam z Kielecczyzny. Proszę o pomoc

Dzień dobry, prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu to wykroczenie bądź przestępstwo ( w zależności od ilości alkoholu w wydychanym powietrzu). Stosownie do treści art. 46 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, stan po użyciu alkoholu zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do stężenia we krwi od 0,2‰ do 0,5‰ alkoholu albo obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm3. Natomiast stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do stężenia we krwi powyżej 0,5‰ alkoholu albo obecności w wydychanym powietrzu powyżej 0,25 mg alkoholu w 1 dm3. W Pana sytuacji drugi z wyników jest na granicy wykroczenia i przestępstwa. Uwzględniając niepewność pomiarową, która wynosi 0,03 mg/l stężenie u Pana mogło wynosić 0,23 mg/l w takiej sytuacji, byłby Pan w stanie po użyciu alkoholu. Pozostaje jeszcze pierwszy wynik i pytanie czy w sprawie zachodzą okoliczności do jego podważenie. W szczególności jakim urządzeniem Pan był badany, czy kontrola była prawidłowo przeprowadzona. W sytuacji, gdy brak będzie możliwości podważenia tego wyniku winien Pan złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postępowania.

Kancelaria Adwokacka Adwokat Justyna Żyłak - Matwiej

Łukowa 4/1B, 58-100 Świdnica

Odpowiada w ciągu 5 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

ZABRANO MI ALIMENTY Z FUNDUSZU PONIEWAZ ZMIENILAM PRACE I PRZEKRACZAM DOCHOD W DODATKU MAM ODDAC ALIMENTY OD STYCZNIA DO WRZESNIA 2017 PRZY ZAROBKACH 1530ZL JAK MOGE SIE OD TEGO ODWOLAC NIE MAM Z CZEGO ODDAC

Dzień dobry, jeżeli faktycznie został przez Panią przekroczony dochód - nie ma możliwości skutecznego odwołania się od decyzji dotyczącej uchylenia przyznanych świadczeń. Z kolei przy założeniu, że otrzymała Pani decyzję o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń od stycznia do września (a tak wynika z przedstawionego przez Panią stanu faktycznego) oraz mając na uwadze, iż dochód został przekroczony najodpowiedniejszym rozwiązaniem będzie złożenie do organu wniosku o umorzenie kwot nienależnie pobranych bądź rozłożenie należności na raty na podstawie art. 23 ust. 8 ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów zgodnie z którym organ właściwy wierzyciela, który wydał decyzję w sprawie nienależnie pobranych świadczeń z funduszu alimentacyjnego, może umorzyć kwotę nienależnie pobranych świadczeń wraz z odsetkami w całości lub w części, odroczyć termin płatności albo rozłożyć na raty, jeżeli zachodzą szczególnie uzasadnione okoliczności dotyczące sytuacji rodziny. W takim wniosku konieczne jest szczegółowe uzasadnienie i dokładne opisanie trudnej sytuacji majątkowej, rodzinnej oraz przedstawienie odpowiednich dowodów (np. rachunków, opłat za czynsz, podatków, faktur za leki i inne niezbędnych wydatków).

Witam Bardzo proszę o pomoc. Otóż mieszkałam z bratem i mama w jednym mieszkaniu. Mama zmarła nie zostawiając Testamentu. Ja z bratem jestem zameldowania w tym mieszkaniu ale mam jeszcze jednego brata który nie ma meldunku ponieważ mieszka na swoim. Przyjęliśmy spadek po mamie każdy z nas otrzymał 1/3. Ale teraz brat który nie jest zameldowany domaga się podziału mebli i innych rzeczy znajdujących się w mieszkaniu. Cześć z nich sama kupiłam wyposażenie do mojego pokoju itp. Ale nie posiadam już rachunków na to. Czy będę musiała się tym dzielić z bratem? I jeszcze jedno pytanie. Otóż miałam pelnomocnictwo do konta mojej mamy.mama przez cały czas mówiła ze to będzie moje ze mam wybrać wszystkie pieniadze i zamknąć konto.tak tez zrobiłam. Po czasie dowiedziałam się że nie mogłam tego zrobić bo pelnomocnictwo wygasło z dniem śmierci. Ale byłam tego kompletnie nie świadoma. Co teraz mogę zrobić?

Dzień dobry, odnośnie spadku po mamie, najlepiej będzie przeprowadzić odpowiednie postępowanie przed Sądem (dział spadku). W takim postępowaniu będzie mogła Pani udowodnić, że część przedmiotów, których żąda Pani brat stanowiła Pani własność (a nie mamy). Skoro nie posiada Pani rachunków/faktur istotne będą Pani wyjaśnienia, wyjaśnienia Pani drugiego brata oraz zeznania ewentualnych świadków, którzy potwierdzą, że przedmioty należą i przed śmiercią Pani mamy należały do Pani.Co do pozostałych przedmiotów tj. tych które należały do Państwa mamy konieczne będzie przeprowadzenie podziału. Odnoście pieniędzy, które pobrała Pani z konta - jest podobnie, w przypadku braku odpowieniej dyspozycji spadkodawcy, pieniądze znajdujące się na rachunku bankowym wchodzą w skład spadku po osobie zmarłej, a tym samym każdemu z Państwa należy się 1/3 tych środków. Niezależnie od tego istnieje pewne ryzyko, że zostanie Pani oskarżona o popełnienie przestępstwa oszustwa, bądź skierowania przeciwko Pani roszczeń o naprawienie szkody (o ile taka wystąpi) np. brat zażąda od Banku części przypadających mu środków.

Witam.Sprawa dotyczy splaty zaległości. Moj dlug wynosi 8000 tys zl,I zostal on rozlozony na raty po 500 zl do 15 kazdego miesiaca, I tak co miesiac przelewam I zostalo juz splacone 2000. Dwa dni temu okazalo sie ze niestety komornik zajal moje konto na kwote 8990zl, dzwoniac komornik stwierdzil ze go to nie obchodzi ,ale czemu skoro wszystko splacane jest regularnie I gdzie zniknely te 2000 tys zl ,dlaczego komornik ich, nie odliczyl ? I czy bez pisma o rozpoczeciu windykacji komorniczej ma prawo wejsc na konto ?

Dobry wieczór! Wszystko zależy od wierzyciela. Jeżeli wierzyciel skierował mimo zawartej umowy o spłatę ratalną odpowiedni wniosek egzekucyjny do komornika, to komornik miał prawo prowadzić egzekucję zgodnie z wnioskiem. Zwrócić należy szczególną uwagę, że komornik nie jest uprawniony do badania zasadności i wymagalności obowiązku objętego tytułem wykonawczym. Niestety z przedstawionego w pytaniu stanu faktycznego niewiele wynika. Nie jest jasne z kim zostały ustalone raty (zdarza się, jeżeli dłużnik jest niewypłacalny, że dogaduje się z Komornikiem co do dobrowolnych wpłat, a czasami niezależnie od wypłacalności z samym wierzycielem przed wszczęciem egzekucji), jak również czy ustalenia zostały potwierdzone na piśmie. Jest wiele kwestii, które należałoby rozważyć i bez których udzielenie prawidłowej i jednoznacznej odpowiedzi nie jest możliwe np. czy kwota 8000 zł jest kwotą należności głównej, czy zawiera koszty, odsetki itp.. Co do dalszej części pytania wskazuję, iż Komornik przy pierwszej czynności egzekucyjnej ma obowiązek zawiadomić dłużnika o wszczętej egzekucji z podaniem tytułu wykonawczego oraz sposobu przeprowadzenia egzekucji z pouczeniem o możliwości, terminie i sposobie wniesienia środka zaskarżenia na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności, a także sporządzony przez organ egzekucyjny (komornika) odpis tytułu wykonawczego. Ponadto w przypadku egzekucji z rachunku bankowego komornik ma obowiązek zawiadomić dłużnika o zajęciu jego wierzytelności z rachunku bankowego doręczając odpis zawiadomienia skierowanego do banku, o zakazie wypłat z rachunku bankowego.

Otrzymałem w styczniu 2017 darowiznę od matki w kwocie 100 000 . Nie złożyłem zeznania w ustawowym terminie 6 miesięcy. Z informacji jakie uzyskałem w US dowiedziałem się że muszę złożyć zeznanie SD-3 . + opłata podatku. Chciałbym się dowiedzieć o wszystkich możliwych kosztach i prawdopodobieństawach postępowań itp. które mogą się pojawić w ciągu najbliższych 5 lat. Jakich konsekwencji nalezy się spodziewać w przypadku niezłożenia lub złożenia zeznania dotyczącego tej darowizny w późniejszym okresie i opłacenia podaktu później.

Dzień dobry, w przypadku niezłożenia zeznania naraża się Pan na odpowiedzialność karnoskarbową. Niezgłoszenie darowizny do organu podatkowego jest wykroczeniem skarbowym, ponadto w związku z niezłożeniem zeznania naraża się Pan na jeszcze wyższą stawkę podatku 20%. W Pana przypadku warto złożyć jednak spóźnione zgłoszenie do Urzędu skarbowego wraz z czynnym żalem. W takiej sytuacji Naczelnik wyda decyzję, w której wskaże wysokość należnego podatku, a Pan najprawdopodobniej nie poniesie konsekwencji karnych. Od wydanej przez Naczelnika decyzji może się Pan odwołać do Dyrektora Izby Skarbowej. Z przedstawionego przez Pana opisu sytuacji wynika, iż nie będzie podstaw do uwzględnienia odwołania, ale zyska Pan trochę czasu. Następnie proponuję Panu złożyć wniosek o umorzenie należności, odroczenie spłaty bądź rozłożenie jej na raty. To jedna możliwość uniknięcia zapłaty podatku, względnie zapłaty podatku w późniejszym terminie bądź rozłożenie podatku na raty (o ile oczywiście we wniosku przedstawi Pan i odpowiednio udokumentuje, że Pańska sytuacja finansowa jest ciężka/ trudna).

Wróć na górę