Wyszukani prawnicy na mapie:

Zwiń filtry

Filtruj wg nastepujących kryteriów

Sprawy prywatne

Sprawy firmowe

Wyniki wyszukiwania: znaleziono 3886 ofert

Filtruj wg kryteriów

Kancelaria Majcherczyk Prawo Gospodarcze i Budowlane Radca Prawny Marcin Majcherczyk

Aleja Walentego Roździeńskiego 188C/507, 40-203 Katowice

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Zostałam " oskarżona" o zarysowanie auta. Mieszkam na osiedlu gdzie parking jest oddalony kilka metrów od bloków. Samochód użyczył mi mój chłopak, ale właścicielem jest jego ojciec, więc pewnego dnia policja przyjechała do niego do domu i powiedziała że jego samochód zarysował inne. Ojciec wiedząc że chodzi o samochód chłopaka zadzownil do niego że policja chce z nim rozmawiać, a że akurat jechaliśmy do niego razem to też pojechałam. Policjant powiedział że miesiąc wcześniej doszło do danej kolizji. Ustaliliśmy że wtedy ja miałam ten samochód więc policjant chciał porozmawiac ze mną. Powiedzial że są dowody na to, że jakiś filmik i że zostały wykonane pomiary. Zapytałam czy mogę zobaczyć tę zdjęcia to powiedział że nie ma ich przy sobie ale że widział zdjęcia i na jego oko to są takie rysy że mogłam nawet tego nie poczuć przy parkowaniu, a że znam tego dzielnicowego to sądziłam że mówi prawdę tak też zeznałam, że mogłam nie poczuć i nie wiem bo nie pamiętam takiego zdarzenia bo było to dawno. Po spisaniu zeznań dzielnicowy powiedział że nie ma żadnych filmików i on nie widział zadnych zdjęć, ale to już tak nieoficjalnie, no ale zeznania spisane to pojechał. Gdy wróciłam do domu okazało się że mam zdjęcie jak zaparkowałam tego dnia na którym widac że zaparkowałam pomiędzy dwoma srebrnymi autami a tamto jest niebieskie. Po kilku dniach przechodziłam koło zarysowanego auta i na moje oko są to mocne uderzenia i każdy by je poczuł i teraz nie wiem co będzie bo dostałam wezwanie na policję w charakterze świadka, jak ta sprawa się rozstrzygnie. Jestem pewna że tego nie zrobiłam. Nie wiem czy właściciel niebieskiego auta szuka kozła ofiarnego bo samochód którym jeździłam jest z jednej strony mocno zarysowany. Prosiłabym o udzielenie szybkiej rady, co robić, bo nie wygląda to ciekawie. Czuję się jakbym była już oznaczona winną, a jestem pewna że tego nie zrobiłam.

Dzień dobry, w takiej sytuacji, jeżeli nie ma jednoznacznych dowodów wskazujących na Pani winę, a także jeżeli się Pani nie przyznała do zarysowania, nie można przypisać Pani odpowiedzialności. Dla wykazania winy konieczne jest jej udowodnienie (np. musi być film, czy zdjęcie dokumentujące jak Pani prowadząc pojazd dokonała zarysowania, albo świadek który bez wątpienia zezna, że doszło do zdarzenia). Najlepszym rozwiązaniem jest nie przyznawać się do niczego, zwłaszcza sytuacji które nie miały miejsca, a także do kwestionowania wszelkich okoliczności. Z poważaniem, r.pr. Marcin Majcherczyk

Kancelaria Radców Prawnych M. Zielińska N. Powązka S.C.

Krzemieniecka 54a/3, 54-608 Wrocław

Kancelaria Radców Prawnych Bisek i Brzozowski s.c

Ludwika Solskiego 4/6, 52-416 Wrocław

Ludwika Solskiego 4/6, 52-416 Wrocław

Kancelaria Adwokacka

Piotrkowska 207 lok418, 90-361 Łódź

adw. Antoni Koprowski Kancelaria Adwokacka

Partyzantów 8/8, 80-254 Gdańsk

Kancelaria Adwokacka

Al. Wolności 17A/24, 62-800 Kalisz

KANCELARIA ADWOKACKA ADWOKAT ANETA OSTROWSKA

Jana Pawła II nr 6, 37 - 500 Jarosław

Kancelaria Adwokacka Daniel Anweiler Adwokat

Młyńska 23, 40-098 Katowice

Chmielewska-Ciż Ada Anna, adwokat

Ogrodowa 53/7, 00-873 Warszawa

Św. Wincentego 110/76, 03-291 Warszawa

Kancelaria Adwokacka Adwokat Paweł Woronowicz

Wojska Polskiego 11 lok. 3, 70-470 Szczecin

Odpowiada w ciągu 3 godzin

Wróć na górę