Wybierz kategorię:
Potrzebuję:
Krzysztof Nawrocki, adwokat - Kancelaria Adwokacka
Prochownia 12 lokal 4, 64-100 Leszno
Odpowiada w ciągu 24 godzin
Jestem studentką, pracuje na umowe zlecenie. Jestem chora, pracodawca kazał mi przyniesc papier od lekarza że jestem chora. Lekarz powiedział że wypisze mi l4, ale z tego co mi sie wydaje nie mogę jako studentka? L4 poszlo do zusu. Czy dojdzie to do mojego pracodawcy skoro nie placi składek bo jest zwolniony? Czy beda z tego problemy?
Nie może Pani iść na chorobowe - zwolnienie ZUS ZLA (potocznie - L4), gdyż nie może Pani zgłosić siebie do ubezpieczenia chorobowego, które - co do zasady - jest dobrowolne dla osoby wykonującej pracę na podstawie umowy zlecenia, za wyjątkiem studentów. Oznacza to, że lekarz nie zna przepisów, bo nie miał prawa wystawić Pani owo L4. Na marginesie - stronami umowy zlecenia są zleceniodawca i zleceniobiorca; nie ma tam pracodawcy, jak to Pani nazwała :-)
Dzień dobry. Syn poparzył palce popiołem (niezabezpieczony teren po ognisku) na festynie organizowanym przez przedszkole, na festynie byli również obecni rodzice. Syn nie jest ubezpieczony w przedszkolu (ubezpieczony jest gdzie indziej). Czy w takiej sytuacji możemy mieć jakieś roszczenia co do przedszkola?
A Pani też tam była? Jakie były zasady udziału w festynie? Czy na festynie dziecko musiało być pod opieką rodziców, czy przedszkolanek, czy oba przypadki - zależnie czy na festynie dzieci przedstawiały jakieś prezentacje lub występy, albo i nie?
Witam Pod koniec 2021 roku miałam operacje w prywatnym szpitalu. Wszystko poszło Ok, bynajmniej jak na razie. Po operacji zleciłam wydanie mi pełnej dokumentacji z przebiegu hospitalizacji. Dokumenty dostałam, przeglądając je, zobaczyłam że jeden dokument został podpisany za mnie, a ja jego nawet na oczy nie widziałam. W miejscu „podpis pacjenta” jest podpis i pieczątka chirurga. Zatem dokument został podpisany za mnie, bez mojej wiedzy i świadomości. Mogę cos z tym zrobic? Czy chirurg odpowiada za podpisywanie sie za pacjenta bez jego zgody. Inne dokumenty podpisywałam.
Witam. Mam świadomość, że dokumenty zawierają Pani dane wrażliwe, ale abym mógł Pani pomóc, musiałbym uzyskać od Pani choćby skan dokumenty, na którym - wg Pani - jest podpis i pieczątka chirurga a powinien być Pani jako pacjentki. Dziękuję. Może mi Pani przesłać skan na mego maila - nawrockiadwokat@gmail.com
Zauważyłam w swoim IKP błąd - lekarz dwukrotnie wpisał ze zostały wykonane mi badania ciążowe (nadzór nad ciążą prawidłową, diagnostyka usg macicy ciężarnej, kardiotokografia). Nie chcę mieć ich w swojej dokumentacji bo w ciąży nie byłam. Do tego lekarza chodziłam ale o żadnej ciąży nie było nic wspominane, nie było robionych badań. Czy w związku z tym ze nie da się już tego usunąć z mojego IKP, mogę starać się o jakieś odszkodowanie?
Witam. Zastanawiam się nad tym, jaką szkodę poniosła Pani w wyniku ww. błędnego wpisu? I czy naprawdę nie może tego Pani usunąć kierując stosowną skargę do jednostki zarządzającej IKP? Proszę najpierw sprawdzić na swoim IKP, czy nie ma opcji zgłaszania drogą elektroniczną błędów, które są w Pani historii leczenia
Witam. Moja mama prywatnie wykonywała badania czy po ugryzieniu kleszcza nadal ma boreliozę. Wyszło, że po przebytym leczeniu jest zdrowa. Tymczasem po zakończeniu leczenia zadzwonił do niej nieznany numer i zaczęła dostawać pocztą listy aby stawiała się do sanepidu na komisję, że niby jest to choroba zakaźna. Grożą że jeśli się nie stawi na komisji to będzie wszczęte postępowanie sądowe. Prawdopodobnie lekarz w przychodni prywatnej przekazał do sanepid informacje o tym że miał pacjentke po przebytej boreliozę. Mama twierdzi że wyrażała zgodę na przetwarzanie danych bo myślała że robią jakąś statystykę zachorowań. Tymczasem wobec niej zaczyna być wszczyna a jakaś śmieszna procedura. Czy mama może to w jakiś sposób cofnąć albo odmówić stawienia się na komisji w sanepidzie? Czy też Rodo w przypadku służb medycznych nie obowiązuje?
Jeżeli rzeczywiście wezwanie pochodzi z SANEPIDU, a można to przecież zweryfikować, dzwoniąc na podany tam numer telefonu, to musi się stawić. Zapewne na taką komisję wzywa się na piśmie, a nie telefonicznie. RODO nie obowiązuje w przypadkach wskazanych w ustawie, co dotyczy różnego rodzaju postępowań uregulowanych w ustawie - czy to przed sądami, organami ścigania, czy organami administracji państwowej czy samorządowej. Zresztą przed RODO było tak samo - RODO nic w tym zakresie nie zmieniło, poza nowymi obowiązkami dla administratorów danych osobowych, czy też wyższymi karami za złamanie przepisów RODO
Dzień dobry, Doświadczyłam 5 miesięcy temu traumatycznego, ciężkiego porodu. Lekarz asystujący przy porodzie bez przerwy odnosił się do mnie bardzo opryskliwie, krzyczał i straszył, że zabije swoje dziecko. Podczas porodu trzeba było mnie mocno naciąć i to właśnie on mnie musiał zszyć. Kiedy to robił komentował moje krocze nazywając je "cipkom", że zszyje je na małą dziurkę tak jakby pod swój sprzęt, bo on nie ma zbyt dużego. Obmawial innych lekarzy wymieniając ich nazwiska, że są kiepscy itp. W sali oprócz niego była młoda dziewczyna (chyba położna)przed którą wyraźnie się popisywał. Kiedy wyszedł z sali oznajmil mojemu mężowi, że zrobił mu dziewicę. Po 4 dniach pękły mi zbyt mocno założone szwy po czym musiałam być ponownie szyta, przez co strasznie długo dochodziłam do siebie. Czy takie zachowanie podchodzi pod molestowanie? Czy warto oskarżyć tego lekarza? Pozdrawiam Dorota
Witam. Na początek warto zgłosić całą sprawę do Rzecznika Praw Pacjenta. Postępowanie takie jest bezpłatne, a wystarczy, że przedstawi Pani sprawę własnymi słowami, wyślę skargę do ww. Rzecznika a Rzecznik rozpocznie dalsze czynności konieczne w sprawie, które daje mu ustawa. Myślę, że to dobry początek, by dochodzić swoich praw jako pacjent. A to, jak ostatecznie zachowanie lekarza zostanie ocenione, to już sprawa dalszego postępowania u Rzecznika, który ma wiele opcji: 1) zawiadomić lekarskie organy dyscyplinarne, 2) skierować sprawę do prokuratury. Pozdrawiam, Krzysztof Nawrocki, adwokat
Witam mój 16 letni syn uderzył kolegę w twarz powodując tym utratę dwóch zebow,rodzice poszkodowanego chłopca żądają od nas wstawienia protezy i pokrycia kosztów stomatologicznych.(na to sie godzimy)....ale za trzy lata chcą żebyśmy znów pokryli koszty usuniecia protezy i wstawienia implantów(implanty teraz nie wchodzą w grę bo chłopiec musi mieć ukończone 20lat). Czy jesteśmy zmuszeni dwa razy pokrywać koszty leczenia stomatologicznego? Dodam że straszą nas policja jeżeli się na to nie zgodzimy. Co mamy w takiej sytuacji robić?
Jeżeli usunięcie protezy i wstawienie implantów za 3 lata jest konieczne z punktu widzenia stomatologicznego - jest na to jednoznaczna opinia, to - niestety - ale koszty te przyszłe też musicie ponieść, skoro tego żądają
15 minut rozmowy telefonicznej z doświadczonym prawnikiem, w celu uzyskania porady prawnej abyś mógł ze spokojem podjąć decyzję, jak postąpić w Twojej sprawie dalej. Prawnik odpowie na pytanie i udzieli konkretnych informacji.
Zamów
Słowiańska, 64-100 Leszno
Kancelaria Adwokacka adwokat Joanna Pruska
Leszno
Leszczyńskich 13/2, 64-100 Leszno
Kancelaria Adwokacka Michał Okoniewski
Królowej Jadwigi 25/1, 64-100 Leszno
KANCELARIA RADCY PRAWNEGO RENATA BAZANOWSKA-KURPIK
GRUNWALDZKA 120, 64-100 Leszno
Odpowiada w ciągu 15 minut
Kancelaria Adwokacka adwokat Michał Białek
Krasińskiego 5 lok. 1, 64-100 Leszno
Kancelaria Radcy Prawnego Marek Tylewski
B. Chrobrego 12/4, 64-100 Leszno
Kancelaria Radcy Prawnego
Zamenhofa 53/5, 64-100 Leszno
Sokoła 10/1, 64-100 Leszno
Grondal Zbigniew. Kancelaria adwokacka
Słowiańska 59, 64-100 Leszno