12 marca mój partner wynajol mieszkanie. Wpłacił kalcje 1200zl, wpłacił czynsz 1200 zł i na poczet przyszłych rachunków za media 300 zł. 15 kwietnia mój partner poszedł zapłacić czynsz 1200 zł i zapłacił 300 zł kolejne na poczet rozliczenia przyszłego miesiąca. Właściciel wystawił nam rozliczenia za media w kwocie 714 zł. Ta kwota nas bardzo zaskoczyła, zwłaszcza, że warunki bytowe w mieszkaniu były marne, stare meble i ogólnie ciemnica przypominająca loch, a człowiek nie kąpał się w podgrzewanym basenie. Właściciel stwierdził, że to pierwsze 300 zl będzie na poczet rachunków jak będziemy się wyprowadzać. Podjęliśmy więc decyzję o wyprowadzce i wręczyliśmy mu wypowiedzenie z dniem 19 kwietnia. W umowie jest okres miesięcznego wypowiedzenia. Wyprowadziliśmy się 15 maja, klucze właścicielowi oddałam dzisiaj. Właściciel zrobił dopisek, że nasz okres wypowiedzenia kończy się z końcem maja i tak będzie się z nami rozliczał, a właściwie wogóle planuje nie oddać nam nic z kaucji, która w sumie wyniosła 1500 zl. Co możemy zrobić, żeby się z nami rozliczył. Dodam, że za pierwszym razem nie przedstawił nam żadnych rachunków i przypuszczamy też, że nie ma żadnych podliczników, o których mowa w umowie.