Pytanie z dnia 12 czerwca 2017
13 lat temu otrzymałam mandat od nieistniejącej już firmy gregor za brak ważnego biletu MZK. Mandat ten zapłaciłam po czym w następnym roku dostałam pismo nie pamiętam już od jakiej firmy nakazujące spłatę zadłużenia za ten bilet. Sprawa ciągnie się do dzisiaj przez firmę Ultimo i komornika który zajął mi konto na które wpływają alimenty I zasiłki na dzieci. Niestety po tylu latach i kilku przeprowadzkach nie mogę znaleźć dowodu wpłaty. Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Nie chcę płacić drugi raz za coś co już dawno spłaciłam..
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.