Pytanie z dnia 12 kwietnia 2020

14 lutego 2020r udałam się z moim partnerem do salonu plusa z chęcią wzięcia telefonu na raty pani w salonie po sprawdzeniu moich danych podpisała ze mną umowę i dała telefon na raty które też mi rozpisala. Wyszłam z salonu zadowolona. Po paru godzinach pani z salonu zaczęła wydzwaniać do mnie że mam oddać telefon. Dzwoniła z różnych numerów i nie wiedziałam o co chodzi podejrzewałam że to oszustwo. Po dwóch tygodniach przyszło do mnie pismo że mam oddać telefon Ale ja już nie miałam go ponieważ potrzebowałam pieniędzy na życie i go sprzedałam lombardzie, więc nie miałam jak go oddać. Zostałam oskarżona o kradzież chociaż mam umowę i wg, czuję się oszukana i bezpodstawnie oskarżona ponieważ pani w salonie sprawdzała moje dane i jeśli wtedy były ok to co potem nie pasowało skoro podpisała ze mną umowę to musiało wszystko się zgadzać. Mój partner był świadkiem. Nie ukradłam telefonu jak już to był błąd tej pani która podpisała ze mną tą umowę. Co mam robić? Nigdy nie miałam problemów z prawem. W sieci Play mam też abonament i telefony i nigdy nie miałam z nimi żadnego problemu.

Dzień dobry, przede wszystkim trzeba się zapoznać z zawartą przez Panią umową oraz pismem, jakie Pani otrzymała. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634

Odpowiedź nr 1 z dnia 13 kwietnia 2020 12:38 Zmodyfikowano dnia: 13 kwietnia 2020 12:38 Obejrzało: 239 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Proszę się niczym nie martwić, w razie co proszę trzymać dokument jako dowód niewinności.

Odpowiedź nr 2 z dnia 13 kwietnia 2020 12:42 Zmodyfikowano dnia: 13 kwietnia 2020 12:42 Obejrzało: 238 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.