Pytanie z dnia 03 października 2015
20 godz. temu
Pod wpływem silnego stresu ..syn w Szpitalu Psychiatrycznym..i innych okoliczności podpisałam umowę darowizny .....na auto ....ja nie przekazałam darowizny ,typu klucze do auta ,dowód rejestracyjny ..bo ten człowiek to już miał....bo mnie dowoził do szpitala..dokumenty kupna ,kluczyk zapasowy i ubezpieczenie przekazał mąż ,a własciwie dał bez mojej wiedzy ,bo od 3 lat nie mozemy się dogadać...auto już zostało sprzedane w komisie ...nawet nie chodzi o ten samochód ,ale o sprawiedliwosć...policja umyła rece bo w/g ich przepisów nie ma przestępstwa....byłam u prawnika ,obiecał się tym zajac skasował pieniądze i nic..w ubraniach tego człowieka nr do prokuratora,chwalił się też ,ze ma znajomą Radcę Prawną...ma kuratora za narkotyki..ja znalazłam jeden woreczek po nich syn drugi..nie weim czy sama nie byłam nimi faszerowana bo zachowywałam sie nieracjonalnie .....jest szansa wygrac tą sprawę ?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.