21 lutego 2023 roku zakupiłem od pana X samochód osobowy używany marki Ford c-max przed zakupem zostałem poinformowany przez sprzedawcę że auto jest w stanie idealnym i nie wymaga wkładu finansowego oraz nie posiada wad ukrytych więc zaufałem panu Arkowi i zakupiłem pojazd przy zakupie towarzyszyła mi mama oraz wujek po dotarciu do domu udałem się na stację diagnostyczną gdzie diagnosta poinformował mnie że auto bierze olej oraz że z silnika wycieka olej do wymiany były również wahacze łączniki stabilizatora tarcze hamulcowe koszt naprawy silnika w granicach od 6000 do 8000 a koszt wymiany pozostałych elementów podwozia około 3000 zł więc czułem się oszukany udałem się do pana X gdzie przyznał mi rację miał pokryć naprawę silnika a ja miałem ponieść koszta pozostałych elementów podwozia udałem się do wskazanego przez pana X warsztatu i i zostawiłem tam pojazd w celu naprawy po dwóch dniach napisałem do mechanika pana X i poprosiłem o wykaz pracy nad silnikiem oraz faktury abym wiedział co było w aucie robione tak aby mnie ponownie nie oszukał po kilku minutach zadzwonił pan X bym przyjechał po pieniądze już wtedy domyśliłem się że chce ukryć koszta naprawy silnika lub zaniżyć jego naprawę więc pojechałem po pieniądze straciłem tu czas nerwy pieniądze na dojazdy do pana w wysokości około 1000 zł ale odzyskałem pieniądze za auto w wysokosci 23500 zł opowiedziałem tą sytuację rodzinie i znajomym ktoś wystawił opinie na temat pana w Google na stronie jego kuzyna który również prowadzi auto handel podszywając opisując ta sytuację teraz pan wX ypisuje e maile o konsekwencje z art 212 ja czuję się jako osoba pokrzywdzona i nie poczuwam się do winy w tym przypadku co teraz mogę zrobić aby uniknąć konsekwencji prawnych i uniknąć grzywny .X pisze że kuzyn chce od niego pieniędzy w wysokości 50 tys i że ja będę musiał mu oddać te pieniądze .oraz że sprawa będzie skierowana do sadu pragnę tylko przypomnieć że to on chciał mnie oszukać i sprzedać mi auto z wadami ukrytymi