28 02 2018 w zeszłym tygodniu 16 02 2018 będąc w pracy na drugą zmianę doszło do wypadku dwóch wózków widłowych ,w którym brałem udział w zakładzie tym byłem zatrudniony jako operator wózka widłowego w trakcie wykonywania swoich obowiązków wracałem z głównego magazynu po odbiór kolejnej palety z taśmy produkcyjnej w polu mojego widzenia dostrzegłem jadący szybko i niepewnie wuzek widłowy biorąc pod uwgę swoje doświadczenie stwierdziłem że coś jest nie tak z operatorem tego wózka starałem śię ominąć go prawą stroną robiąc mu maksymalnie jak najwięcej miejsca niestety kolea nagle odbił w lewo wtedy już wiedżiałem że mnie nie widżi wcisnołem hamulec i w tym momęćie wjechał we mnie pełnym impetem miałem rozbitą głowę ućierpiała teraz noga nie byłem u lekarza po łykiędzie przystąpiłem do pracy podpisałem protokołu wypadku że to nie moja wina po czym wręczono mi wymówienie z pracy którego nie podpisałem ponieważ nie czuje śię winny zostałem z dnia nadzień pozbawiony środków do żyćia na pytanie dlaczego zostałem zwolniony usłyszałem dla przykładu .Co mogę zrobić w tej sytułacij .pracowałem w tym nakładzie pół roku umowę miałem na rok proszę o poradę całe zaiśćie jest nagrane przez monitoring czuie śpię oszukany