Alimenty
Pytanie z dnia 30 stycznia 2020
Dzień dobry.
Piszę co prawda w sprawie mojej partnerki która uważa że nie ma sensu nic robić w tej sytuacji bo i tak nic nie zrobi.
Marta miała w sądzie zasądzone alimenty na dziecko.
Przez krótki czas alimenty były płacone.
Później syndyk w Toruniu przejął dług alimentacyjny byłego partnera i Pani Syndyk przesyłała co 2-3 miesiące pieniądze.
Oczywiście jak zadzwoniliśmy raz z pytaniem czemu nie otrzymała pieniędzy to Pani miała pretensje że pytamy i z wielką niechęcią było coś wysłane.
Obecnie przez rok czasu Marta nie otrzymuje pieniędzy z alimentów i nie ma żadnej informacji dlaczego.
Przecież alimenty były przyznane sądownie, to co trzeba zrobić żeby miała dostawać pieniądze które chyba jej się należą.
Smutne jest to że w Polsce tak to wszystko wygląda i samotne matki nie mają żadnej pomocy.
Marta pracuje i daje sobie radę, ale nie rozumiem całej sytuacji.
Mogę prosić Państwa o poradę co można w takiej sytuacji zrobić i w jaki sposób można uzyskać jakąkolwiek informacje od mało przyjaznej Syndyczki?
Z poważaniem,
Michał Burtowy Adwokat (Od 2015)
Michał Burtowy - Kancelaria Adwokacka
Dąbrowskiego 77A, 60-529 Poznań
Można sprawę monitorować w sądzie upadłościowym, a oprócz tego po spełnieniu przesłanek starać się o pomoc z Funduszu Alimentacyjnego. W razie potrzeby pomocy prawnej proszę o kontakt tel (694 903 756) lub mail (michal@burtowy.pl).
Podziękowałeś prawnikowi
Agnieszka Kwapień Adwokat (Od 2010)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Agnieszka Kwapień
Tadeusza Kościuszki 56/2, 40-047 Katowice
Dzień dobry Panu, Sugerowałabym złożenie do sądu skargi na syndyka, który nie przekazuje wierzycielce informacji o alimentach należnych od upadłego. Pozdrawiam, adwokat Agnieszka Kwapień http://www.adwokat-katowice.com.pl http://www.rozwod-adwokat.com.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.