Alimenty

Dzień dobry. Piszę odnoście alimentów. Przy rozwodzie były mąż miał zasądzone alimenty w Polsce w kwocie 650 zł. Z racji tego, że wyjechałam do Anglii przeniosłam alimenty w Anglii i płacił mi tam w kwocie 200 zł ponieważ pomyślałam, że skoro mieszkam tam to będzie wygodniej załatwiać sprawy alimentacyjne na miejscu. Ale życie inaczej się potoczyło i musiałam zjechać do Polski. I mam pytanie...skoro zjechałam do Polski to możemy wrócić do alimentów zasądzonych w Polsce? Będzie mi łatwiej na miejscu. A jeśli tak to jak mogę to zrobić i czy możemy wrócić do poprzedniej kwoty zasądzonej w Polsce która wynosi 650 zl? Wspomnę, że były mąż już teraz robi mi problemy... proszę go żeby wysyłał mi na polskie konto ponieważ do angielskiego nie mam dostępu, zwyczajnie bankomat "połknął" mi kartę i można powiedzieć, że mam zamrożone pieniądze co za tym idzie nie mogę z nich korzystać i wydać na dziecko, a on robi mi problemy i mówi, że skoro w orzeczeniu w Anglii dostał wytyczne ,że na angielskie konto ma wysyłać to tak będzie robić i nie martwi się, że tych pieniędzy wgl nie mogę ruszyć nawet mam wiadomości od niego na ten temat. Nie wiem co mam dalej robić... Prosiła bym o pomoc w tej sprawie. Pozdrawiam.