Atak hakerski.
Pytanie z dnia 06 lipca 2020
Dzień dobry,
jestem mikroprzedsiębiorcą z Warszawy i prowadzę na facebooku oprócz swojego prywatnego profilu fanpage mojego klubu step by .............., który jest połączony z moim kontem prywatnym. W niedzielę zostałam wyłoniona spośród miliardów osób przez ISIS na ofiarę ataku hakerskiego.
Wszystko zaczęło się w niedzielę rano o godzinie 10:48 kiedy dostałam maila od Facebooka z numerem pin do zalogowania. Maila oczywiście zbagatelizowałam. Po 10 minut znajomi zaczęli do mnie dzwonić, że ktoś zhakował moje konto. Zmieniono moje zdjęcie profilowe oraz zdjęcie w tle na flagę ISIS. Wtedy szybko odpowiedziałam na maila klikając, że to nie ja się loguję, wtedy zobaczyłam że w mailu jest też wskazane miejsce tego dodatkowego logowania (Dublin, Irlandia). Kazano mi zweryfikować tożsamość i przesłać zdjęcie dowodu osobistego, co szybko uczyniłam. Nie mogłam się już zalogować na swoje konto, pojawiał się komunikat, że trwa weryfikacja danych. Po kilkudziesięciu minutach przy próbie logowania pojawił się nowy komunikat o treści: Nie możesz korzystać z Facebooka, ponieważ Twoje konto lub związana z nim aktywność narusza nasze Standardy społeczności. Zweryfikowaliśmy już tę decyzję i nie można jej cofnąć. Aby dowiedzieć się więcej o powodach, dla których wyłączamy konta, zapoznaj się ze Standardami społeczności.
Na początku spanikowałam, myślałam, że facebook się pomylił i nie ma świadomości, że był to atak hakerski, a ja weryfikując tożsamość niejako potwierdziłam, że to ja zamieściłam treści nawołujące do mowy nienawiści. Jednak po dłuższej chwili zaczęłam szukać w internecie wiadomości na temat takich ataków. Okazało się, że to dosyć świeża sprawa na świecie, ale jednak nie jestem odosobnionym przypadkiem i wiele kont zostało w ten sam sposób zhakowanych, a później zablokowanych. Facebook ma ogromny problem, gdyż dopuścił się wycieku moich danych osobowych!!! W dodatku narusza moje dobra osobiste, gdyż prowadzony przeze mnie fanpage był jedyną platformą łączącą mnie z klientami, a teraz wszyscy zastanawiają się co zrobiłam, że przestałam istnieć na facebooku. Zostałam praktycznie pozbawiona możliwości prowadzenia działalności, gdyż w okresie wakacyjnym oraz w czasach koronawirusa zajęcia często były odwoływane, a teraz nie mam jak powiadomić o zmianach moich klientów. Od dwóch dni próbuje złożyć doniesienie na policję, ale bezskutecznie, gdyż ciągle odprawiają mnie z kwitkiem i właściwie nie rozumieją na czym polega przestępstwo. A przestępstwa są co najmniej 2 - wyciek moich danych osobowych, utrata dobrego imienia i... już sama nie wiem co jeszcze, nie znam się na tym, ale Wy tak. Jestem rozgoryczona bo pilnie potrzebuje odzyskać dostęp do swojego konta, a nie mam możliwości zgłoszenia swojego problemu. Jako były użytkownik nie mam żadnych praw. Czy macie może jakiś pomysł co powinnam zrobić? Jak rościć od Facebooka prawo do odzyskania kont? Oskarżać ich o wyciek danych? Jeśli temat nie jest znany wysyłam linki do zagranicznych artykułów, które opisują dokładnie ten sam system działania isis, który spotkał mnie. Dodatkowo boje się, że tak jak w tamtych artykułach isis zdążyło już z mojego firmowego konta facebookowego ściągnąć pieniądze, gdyż sama podpiełam pod facebook swoją kartę, by robić posty sponsorowane. Nie mam jak tego sprawdzić, bo facebook pobierał pieniądze dopiero na koniec miesiąca. Kartę już zablokowałam. Pilnie proszę o pomoc! Nie mogę pracować i nie wiem co robić... Z Facebookiem nie ma kontaktu, policja mnie lekceważy, bardzo proszę o jakieś rady.
Filip Majsterek Adwokat
Filip Majsterek Kancelaria Adwokacka
Świętojańska 43/23, 81-391 Gdynia
Szanowna Pani, proponuję sporządzenie pisemnego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, które następnie należy złożyć w prokuraturze. Z poważaniem, aplikant adwokacki Filip Majsterek
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.