Bank wypowiedział umowę kredytową na nieruchomość.

Dzień dobry,

W 1998 r.. zawarłam umowę kredytową na zakup nieruchomości lokalowej, przez wszystkie lata, spłacałam kredyt z różną regularnością (w między czasie chorowałam na raka, 4.05.2011 bank wypowiedział umowę i postawił kredyt w stan natychmiastowej wymagalności), ale spłaciłam na dzień dzisiejszy z naddatkiem (zważywszy na koszty kredytu, spłaciłam więcej niż wzięłam, jednakże z kapitału początkowego na dzień dzisiejszy i tak zostało do spłaty ok. 3 000 zł, bank w 2023 r. zrobił mi sprawę o zapłatę tych 3 000 zł plus odsetek, które wyniosły prawie 30 000 zł, jednakże gdy sąd zażądał od banku aby sprecyzował sposób naliczania odsetek - bank cofnął żądanie o odsetki, obecnie sprawa jest o te ok. 3 000 zł, podniosłam 3 letni zarzut przedawnienia roszczenia, powołując się na art. 118 k.c. jako, że roszczenie banku jest z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej przeciwko konsumentce (tak mi doradzono). Bank odpisał, że zgodnie z jednym z par. umowy z 1998 r. roszczenie zostało zabezpieczone hipoteką (hipoteczne zabezpieczenie kredytu na kredytowanej nieruchomości) i w związku z tym roszczenie nie jest przedawnione, kto ma rację?