Bezskuteczna egzekucja alimentów.

Dzień dobry. Czy mogłabym poprosić o pomoc w napisaniu pisma do Sądu o bezskuteczności w płaceniu alimentów przez ojca mego dziecka. Syn ma 10 lat. Alimenty ma zasądzone od 08.2013 r. Sprawa jest zgłoszona do komornika niemal od początku. Z powodu bezskutecznej egzekucji (mój były mąż pracuje na czarno i nie wykazuje dochodów, mieszka z partnerka, w jej domu, z którą wychowuje swoje drugie dziecko) otrzymywałam na początku alimenty z MOPS. Niestety po 2 bądź 3 latach moje dochody wzrosły na tyle, że przekraczały 750 zł na osobę, a co za tym idzie przestano wypłacać mi środki. Od jakiś 4-5 lat nie otrzymuje nic. Jakieś pół roku temu odezwałam się do niego przez portal facebook, aby spróbował polubownie załatwić sprawę. Tłumaczył się złym stanem zdrowia i pracą na niepełny etat. Nie wierze do końca w te słowa. Przez te wszystkie lata nie zapłacił ani złotówki na rzecz swego syna. Nigdy nie zainteresował się synem, widział go jedynie wtedy, gdy przypadkiem przyszedł do swojej mamy a syn tam wtedy był. Uważam, że jest to tylko wymówka. Nie choruje od zawsze, a nigdy nie zapytał chociażby co u niego. Koniec końców, kiedy się upominałam, otrzymałam w jednym miesiącu bodajże 300 zł a w kolejnym 100 zł (zasądzone jest 500 zł.). Obecnie zablokował mnie na profilu facebook. Uważam, iż wydajemy mu się, że blokując mnie ucieknie od odpowiedzialności, a ja nic nie zrobię, tak jak nie robiłam do tej pory. Wiele rzeczy odmawiałam synowi przez te wszystkie lata, nigdy nie uczęszczał na żadne zajęcia dodatkowe, gdyż nie było mnie na nie stać. W tej chwili mieszkam z innym partnerem, ale, aby starczyło nam na życie pracuje on na 1,5 etatu. Wynajmujemy mieszkanie, na które wydajemy niemal całą jedną pensję. Czy jest jeszcze coś, co mogę zrobić, aby mój były mąż nie czuł się bezkarnie? Czy dobrym pomysłem jest napisanie pisma do Sądu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa? Jeśli tak, to czy mogłabym poprosić o pomoc w napisaniu takiego pisma?
Z góry dziękuje za wszelaką pomoc.
Pozdrawiam
Ewelina