Pytanie z dnia 07 września 2017

Bratu w 2003 r skradziono dowód i ktoś posługując się nim podpisał umowę z T-mobile. Zgłosił to na Policji. Po kilku latach dostał ponaglenie od windykatorów i informację o pokaźnym długu, oraz ksero umowy na której figurował oczywiście nie jego podpis. Zgłosił to na Policji ale ta nic z tym nie zrobiła. Mija już 14 lat od podpisania tej umowy przez oszusta, a windykatorzy domagają się od brata opinii sądu lub opinii biegłego grafologa. Prywatne ustalenie grafologa to ok 700 zł i nie stać brata na taki wydatek, a sprawę w sądzie nie wie nawet przeciwko komu zakładać. Co należałoby zrobić w takiej sytuacji?

Dzień dobry, brat powinien zacząć od wysłania odpowiedzi na bezzasadne wezwanie do zapłaty. W piśmie brat powinien nie tylko zakwestionować zasadność wezwania, ale przede wszystkim wezwać wierzyciela do zaprzestania naruszania jego dóbr osobistych. W razie jakichkolwiek pytań lub wątpliwości, uprzejmie proszę o kontakt. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz kancelariaulewicz.pl ulewicz.kancelaria@onet.eu

Odpowiedź nr 1 z dnia 7 września 2017 13:37 Zmodyfikowano dnia: 7 września 2017 13:37 Obejrzało: 258 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.