Pytanie z dnia 14 czerwca 2017
Były partner pożyczal ode mnie pieniądze, razem zrobiło się tego 2 tys zł. 1,5 roku temu pożyczył odemnie 4 tys zł na nowy telefon ( placilam że swojego konta) ale te całe 6 tys miał mi zwracać. przez rok nie zwrócił ani złotówki. W styczniu tego roku postanowiłam podpisać z nim umowę pożyczki. Są wszystkie dane, pesel numer dowodu. Pokwitował odebranie kwoty. Są podpisy. Miał oddać do końca maja 2017. Moje pytanie czy taka umowa wystarczy w sądzie na sprawę cywilną? Mam jeszcze wiadomości z messeger że 1 czerwca pisze że odda do końca tyg. 2 czerwca twierdzi że dałam mu telefon na prezent i nie zamierza mi oddać ani grosza. Wysłałam przedsądowy nakaz zapłaty. bez odzewu nawet nie odebrał.prosze o pomoc
Ryszard Naklicki Radca prawny (Od 1987)
Kancelaria Prawnicza Naklicki & Patners
Pl. Stefana Batorego 5/20, 70-207 Szczecin
Szanowna Pani. Odpowiadając na Pani pytanie na podstawie przedstawionego stanu faktycznego , uważam że dysponuje Pani niezbędnymi dowodami / dokumentami /aby wystąpić do sądu z pozwem o zapłatę, co najmniej w postępowaniu upominawczym. Z poważaniem adwokat Ryszard Naklicki
Podziękowałeś prawnikowi
Michał Konieczny Adwokat (Od 2015)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Michał Konieczny
Świebodzka 2/3, 50-046 Wrocław
Dzień dobry, w takiej sytuacji może Pani go pozwać. Umowa pożyczki powinna ale nie musi być stwierdzona na piśmie, jeśli ma Pani zatem potwierdzenia przekazania kwot i inne dowody, które świadczą o tym, iż b.partner wiedział, że jest to pożyczka oraz, że musi ją zwrócić - nic nie stoi na przeszkodzie.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.