Chciałbym starać się o warunkowe umorzenie postępowania
po zatrzymaniu prawa jazdy za jazdę w stanie nietrzeźwości. Proszę
tylko o ocenę czy w moim przypadku warto o takie coś prosić. W
wydmuchanym powietrzu miałem prawie 1,5 promila, mam 29 lat, jestem osobą
nie karaną, zatrzymanie mnie miało miejsce w niedzielę rano w pogodny
dzień z zerowym ruchem na drodze. Na przesłuchaniu na komisariacie
dobrowolnie poddałem się każę i Pani prokurator wyszła z
następującą karą: zakaz prowadzenia na 3 lata, 5 tys. grzywny, i
ograniczenie wolności w postaci nieodpłatnych prac w wymiarze 200h na 10
miesięcy. Dodatkowo popełniłem wykroczenie nie zatrzymania się do
kontroli, zatrzymałem się po przejechaniu nie dużego odcinka. I moje
pytanie czy w ogóle po takim wniosku kare mogą mi zwiększyć ponieważ
odbiorą moje staranie jako aroganckie? Mam jakieś szanse Pana zdaniem?
Oficjalnie jestem bez robotny po zamknięciu własnej działalności lecz
od stycznia chciałem ją wznowić niestety bez prawka nie ma to
najmniejszej szansy powodzenia. Proszę o opinię na przesłuchaniu byłem
4:12:2015r także czasu do podjęcia odpowiednich kroków nie mam zbyt
wiele. Czy w takim wypadku jeśli już się poddałem dobrowolnie karze to mogę z tej decyzji się wycofać ? I w jakiej kolejności jakie wnioski i do kogo składać? Proszę o szybko odpowiedź. Piotr.