Co grozi za jazdę po alkoholu recydywisty.

Witam. Chciałabym prosić o jakąś radę co grozi mężowi za jazdę pod wpływem alkoholu tzw recydywa po raz drugi. Pierwszym razem złapali męża wydychany 0,35 mg. Adwokat kazał wycofać wniosek o dobrowolne poddanie się karze, sprawa trafiła do sądu, adwokat kazał się odwołać do wyroku, żeby zwrócili prawo jazdy lub zabrali na 1 rok. Przyszedł list z sądu, prawo jazdy zabrane na 1 rok. Mąż miał niestety drugą sytuacje i jechał po pijaku, zaczepiając jakąś kobietę lusterkiem, był to stary samochód opel astra z 2000 roku może. Wyszli z samochodów mąż chciał sie dogadać i zapłacić kobiecie 500 zł, na co ona że życzy sobie 1000 zł i zaczęli sie kłócić, ona zadzwoniła na policję. Przyjechała policja, męża zabrali na dołek. Był u nas policjant w domu z dokumentami do podpisania i powiedział mężowi żeby sie odwołał jak przyjdzie list z sądu z wyrokiem niekorzystnym dla niego. Na razie nic nie przyszło, co grozi mężowi za ten incydent i czy można liczyć na jakiś łagodny wyrok? Mąż wyjechał pracować za granicę, i jest jedynym żywicielem rodziny.