Co grozi za zatrzymanie na kradzieży?
Pytanie z dnia 21 listopada
Przyłapano mnie na kradzieży. Nie zeskanowałam jednego przedmiotu przy kasie samoobsługowej. Zaproszono mnie do pokoju administratora, gdzie natychmiast się przyznałam i zaproponowałam, że zapłacę za towar. Administrator nie zadzwonił na policję, ale zapytał mnie o moje dane: imię, nazwisko, miejsce zamieszkania. Bardzo się bałam, że zgłoszą to na policję i celowo napisałam inną informację. Zapłaciłam za towar i wyszłam. Teraz nie mogę znaleźć miejsca dla siebie, bardzo się martwię. Czy policja może mnie szukać? Mam paranoję. To lekcja na całe życie) Proszę, powiedzieć, co mi grozi?Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.