Pytanie z dnia 27 lipca 2016
CÓRKA BAWIĄC SIĘ NA PLACU ZABAW WPADŁA W RÓŻE KALECZĄC SOBIE BUZIE I RĄCZKĘ DOSYĆ MOCNO OD LEKARZA RODZINNEGO USŁYSZELIŚMY ŻE BLIZNY POZOSTANĄ PYTANIE CZY MOŻNA SKARŻYĆ FIRMĘ KTÓRA POSADZIŁA TE RÓŻE O ODSZKODOWANIE DLA CÓRKI I JAKA KWOTA TO MOŻE BYĆ CZY PORUSZAĆ SPRAWĘ CZY ODPUŚCIĆ PROSZĘ O KONKRETNĄ ODPOWIEDZ DZIĘKUJĘ
Ewelina Księżopolska-Moskal Adwokat (Od 2014)
Adwokat Ewelina Księżopolska-Moskal
Dąbrowskiego 20 lok. 3, 15-872 Białystok
Trudno jest udzielić konkretnej odpowiedzi, ponieważ wszytsko jest uzależnione od rozmiaru obrażeń, tj. jak duże są to blizny, jak mocno szpecą ciało, w jakim wieku jest córka, czy blizny można poddać zabiegom w celu ich usunięcia bądź też zminimalizowania. Oczywiście, że można doszukiwać się odpowiedzialności firmy, ale należy też bardziej sprecyzować w jakiej odległości od placu zabaw były te róże, czy pełniły one rolę pewnego rodzaju ogrodzenia. Dużo jest tutaj kwestii które wymagają dodatkowego wyjaśnienia i ustalenia. Minimalną kwotą, którą można żądać, przy założeniu że blizny są minimalne to moim zdaniem 5-6 tyś zł. Jeżeli blizny są większe i jest ich dużo to wydaje mi się, że może być to kwota 20 tyś.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.