Części wspólne we wspólnocie mieszkaniowej.

Mieszkam w szeregu, z tarasem, który graniczy z sąsiadem. Między mną a sasiadem postawiona jest drewniana pergola z listewek, podwójna, która postawił deweloper. Sąsiad zdecydował się bez rozmowy ze mną pomalować owa pergole, czego skutkiem są bardzo nieestetyczne zacieki po mojej stronie (malowanie odbyło sie pionowo, nie odkręcano listewek i nie malowano na płasko,czego skutkiem jest zniszczenie listewek po mojej stronie) Próbowałam dojść do consensu z sąsiadem, sugerowałam by odkręcił listewki i przemalował je na płasko by zniwelować zacieki. Ostatecznie napisał, że to jego płot i nie interesuje go, że z mojej strony są zacieki

Pytania moje są następujące:
1. Czy sąsiad ma prawo nie konsultować malowania pergoli ze mną?
2. Jeżeli konsekwencje w postaci zacieków są widoczne po mojej stronie płotu, do jakiego artykułu mam się odnieść by sąsiad naprawił te szkodę?
3. Czy prawidłowym jest stwierdzenie sąsiada, że "to jego płot" w związku z czym nie zrobi nic by naprawić szkodę?
4. Czy moja interpretacja pergoli jest słuszna, uznając ten element za część wspólna, taka jak np. płot?