Czy i jak można odzyskać pieniądze?

Dzień dobry mam pytanie i nie wiem jak powinnam postąpić. Sprawa moja polega na tym że mam kolegę a raczej mniałam w Poznaniu Mariusz nie znam adresu mam tylko nr telefonu i nr rachunku bankowego i wiadomości z mesendzera. Wszystko układało się ok między nami do puki nie poprosił mnie pewnego dnia bym wysłała mu bony turystyczne dzieci nie wiedziałam jak je aktywować więc dzwonił domnie i krok po kroku mn mówił co robić wzamian za bony zaproponował wakacje nad morzem które on opłaci wzamian za te bony i znim pojadę wraz z dziećmi ponieważ sama nie mniała bym możliwości jechać z dziećmi ponieważ nie posiadam samochodu a wychowuje 3 troje dzieci sama najmłodsza córka ma 4 mc skączone więc wtedy uznałam że to fajny pomysł bo dzieci coś z tego bendą mieli. Pisał że ma już wszystko opłacone zarezerwowane nad morzem Sarbinowo czy jakość tak tylko nigdy nie chciał przysłać mi tego dowodu nawet doszliśmy do wymiany wiadomości o to i chciałam się wycofać bo przestałam mu ufać to powiedział że nie może zwrócić mi kasy za bony bo już wszystko ogarnięte jest więc zostało mi jechać i wieżyc mu na słowo wyjazd mniał odbyć się 20 sierpnia tego roku. Kiedy starszy syn chciał wyjechać na wycieczkę z kolegami tu odnas która była fundowana z bonu poinformowałam go o tym i zwrócił mi 500 zł na konto za bon więc syn postanowił ze woli wyjazd z kolegami i zostanie z babcią kiedy ja mniałam znim i dwójką dzieci wyjechać do Sarbinowa nad morze mieliśmy tam być kilka dni do tygodnia max. Zaoferował mi kolega że nie mam się obawiać i napewno pojedziemy jak nie zwróci mi za te bony 1000 zł więc pomyślałam że wszystko w porządku. Okazało się że im bliżej 20 sierpnia tak konta zaczil się z jego strony urywać kiedy pisałam to albo milczał i nie odpisywał albo odpisał raz na kilka wiadomości że jutro pojedziemy napewno i tak przesował dni. Napisałam wprost że żądam i proszę o zwrot pieniędzy za bony bo tego wyjazdu wogólę nie było odpisał mi że ja se mogę on nic nie musi bo ja mu te bony zekomo sprzedałam i nic mu nie zrobię a sama sobie problemów narobię. Wymieniałam wiadomości na mesendzerze znim które prowadzą do nikąt albo przestaje reagować na nie już kompletnie. Moje pytanie czy ja mogę odzyskać te pieniądze za bony kiedy on mnie oszukał z wakacjami mam wszystkie wiadomości od początku na messendzere aktywację bonów na sms i jego przelew na kącie za jeden bon który przelał dla syna na wyjazd. Nie chcę zgłaszać sprawy na policję ponieważ nie mam czasu biegać zeznawać kiedy mam małe dziecko 4 miesięczne i zajmuje się sama 3 dzieci nie chce rozgłosu też chcę grzecznie odzyskać pieniądze za bony by moje dzieci je wykorzystali na swoje potrzeby a nie darować komuś obcemu. Próbowałam nie raz się znim do gadać prosiłam ale to nic nie daje i prowadzi do nikąd tel nie odbiera odemnie już i lekciważy moje wiadomości odpisując że nic mu nie mogę zrobić. Dlatego proszę o pomoc w rozwiązaniu tej sprawy i możliwa podpowiedź co mogę z tym zrobić czy powinnam mu to darować.... Proszę o szybką odpowiedź za co bendę bardzo wdzięczna