Czy kupujący może odstapić od umowy kupna sprzedaży auta?
Pytanie z dnia 19 października 2022
Dzień dobry
Chodzi o pojazd, który sprzedałem, Skoda Fabia 1.2 benzyna z 2009 r. Sprzedałem pojazd w kwietniu 2022 r.za kwotę 12500 zł. Opuściłem kupującemu ponad 1000 zł Kupujący był o wszystkim poinformowany tj. pochodzeniu, moich naprawach, przekazałem mu wszystkie dokumenty pojazdu. Sprawdzał pojazd na zimnym silniku, po rozgrzaniu, dokonał jazdy próbnej. Nie miał żadnych zastrzeżeń. Proponowałem mu wielokrotnie, abyśmy pojechali na stację diagnostyczną lub do mechanika, którego wskaże w celu sprawdzenia pojazdu, ponieważ ani ja ani on nie znamy się zupełnie na mechanice. Odmówił, zrezygnował. Podczas jazdy próbnej osoba ta ruszała z biegów wyższych co powodowało szarpanie tym samochodem, redukował biegi podobnie, wielokrotnie mu gasł, nieumiejętnie dodawał gazu itd. Pan był osobą niepełnosprawną fizycznie. Miał krótszą jedną nogę. Stąd też te problemy podczas jazdy próbnej. Poinformowałem Go, że skoro rezygnuje z odwiedzin na stacji diagnostycznej to ujmę zapis w umowie, że nie będzie rościł pretensji co do stanu technicznego pojazdu w przyszłości. Zgodził się na taki zapis. Jest ujęty w umowie. Po kilkunastu dniach zadzwonił i powiedział, że pojazd jest zepsuty, chce odstąpić od umowy, że go oszukałem, jest to wada ukryta. Podobno nie ma kompresji na drugim cylindrze. Tak stwierdził diagnosta na stacji diagnostycznej do której się udał w miejscu zamieszkania. Podobno trzeba robić remont silnika. Stwierdził, że samochodem przejechał ok. 450 kilometrów. Powiedziałem mu że to nie moja wina, że chciałem jechać do stacji diagnostycznej, żeby sprawdzić pojazd,że nie wiem jak go użytkował po zakupie, że nic przed nim nie ukryłem. Po pewnym czasie dostałem pismo, że chce odstąpić od umowy i żebym zwrócił mu pieniądze z odsetkami i na własny koszt zabrał pojazd. 14.10.22 r. dostałem pozew od radcy prawnego który Go reprezentuje o zwrot wszystkich kosztów, są zdjęcia, wycena diagnosty, co jest uszkodzone itd. Sąd dał mi 14 dni na ustosunkowanie się do sprawy. Nie wiem jak to dalej się potoczy. Wcześniej przysłał mi pismo, powołując się na jakieś art., że chce odstąpić od umowy. Teraz dostałem pozew do sądu że zdjęciami, wyceną ze stacji diagnostycznej, rzekomą usterką, opinią. Tylko to nie jest opinia biegłego rzeczoznawcę.
Jestem osobą fizyczną. Pojazd sprzedałem na umowę kupna-sprzedaży za 12500 płatne gotówką. Kupujący nie był informowany o żadnych wadach
bo pojazd przed jak i w dzień sprzedaży był sprawny, nie było z nim żadnych problemów. Do końca nim jeździłem. Mówiłem, że pojazd jest stary, że w takich samochodach w każdej chwili coś może się zepsuć. Powiedział, że zdaje sobie z tego sprawę.
Agnieszka Kwapień Adwokat (Od 2010)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Agnieszka Kwapień
Tadeusza Kościuszki 56/2, 40-047 Katowice
Dzień dobry Panu, Jestem gotowa udzielić Panu wsparcia prawnego w sporządzeniu odpowiedniego pisma w związku z pozwem. Jeśli otrzymam Pana numer telefonu, zadzwonię. Pozdrawiam, adwokat Agnieszka Kwapień, tel.: +48 728 382 525, www.adwokat-katowice.com.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Filip Majsterek Adwokat
Filip Majsterek Kancelaria Adwokacka
Świętojańska 43/23, 81-391 Gdynia
Dzień dobry, treść Pana pytania jest bardzo dobrym przyczynkiem do sporządzenia odpowiedzi na pozew. Z mojego doświadczenia wynika, że sądy orzekające w takich sprawach są w przeważającej mierze świadome tego, że używany samochód, w szczególności wyprodukowany wiele lat temu, może zepsuć się w każdej chwili i często nie jest to niczyja wina. Jeżeli potrzebowałby Pan wsparcia w sporządzeniu tej odpowiedzi - zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam, adwokat Filip Majsterek | +48 606 664 300 | filip.majsterek@adwokatura.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.