Pytanie z dnia 01 kwietnia 2015
Czy moge jakoś "wzbudzić" czy wznowić prawomocny wyrok za przekroczenie prędkości. Sprawa jest u komornika. Komornik do mnie zadzwonił że jak uda mi się wzbudzić czy cofnąc wyrok to może się jeszcze wstrzymać z egzekucją.
Raz nie odebrałem awiza i na tej podstawie się wyroku uprawomocnił.
Co moge zrobić w tej sprawie ???
Artur Stachurski Radca prawny (Od 2014)
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
Skoro Pan nie odebrał korespondencji sądowej z własnej winy to nic już nie da się zrobić. Radzę zapłacić grzywnę, bo to będzie najszybsze i najtańsze. Niech Pan się zastanowi ile wynosi grzywna (pewnie do 500 zł), a ile wziąłby prawnik za prowadzenie sprawy, bez gwarancji, że wygra sprawę dla Pana? Z komornikiem jakoś się Pan ułoży, co do zapłaty na raty, skoro jest skłonny poczekać z egzekucją.
Podziękowałeś prawnikowi
Użytkownik
Dzięki ale nie ukrywam że nie na taką odpowiedź liczyłem. Mysle że czasami się zdarza że ktoś gdzieś wyjechał i nie mógł odebrać korespondencji. I chyba sąd nie skazuje kogoś zawsze gdy ktoś nie odebrał korespondencji. To że moge się "dogadać" z komornikiem to oczywiste dla mnie. Chyba każda instytucja typu komornik chce w możliwie najprostszy sposób dostać pieniądze i próby dogadania się są mile widziane. Ja chciałbym się dowiedzieć jak nie zapłacić kary, na którą mnie zupełnie nie stać. Prace społeczne, czy coś takiego, z tego co pamiętam to nie ja prowadziłem wtedy samochód tylko ktoś mi "bliski". Myśle że ta sprawa jest nietrudna
Po 2 tygodniach od daty domniemanego doręczenia wyrok uprawomocnił się. Znaczy, że doręczono go prawidłowo. Sąd nadał mu klauzulę wykonalności i otrzymał go komornik. Przepisy nie dają do końca jasnych wskazówek, co w takiej sytuacji robić. Czy zaskarżać? Może wniosek o reasumpcję zarządzenia o uznaniu przesyłki za doręczoną? Czy może wnosić sprzeciw od wyroku zasądzającego wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu? Czy może wnieść skargę o wznowienie postępowania, opierając ją na na ustawowej podstawie wznowienia postępowania, powołując się na pozbawienie możności obrony swoich praw w sprawie. Jeśli jednak adres Pana podany w pozwie był prawidłowy oraz aktualny i jak słusznie zauważył Pan mecenas Artur Stachurski - jeśli Pan nie odebrał awiza z własnej winy, zaniedbania to już nic nie da się zrobić. Sprawa może okazać się kosztowna, a efekt inny niż ten oczekiwany. Może w sprawie zachodzą okoliczności, które wskazują, że awizo nie dotarło, nie było doręczone lub inne które może Pan wskazać, wtedy odwołanie ma sens, ale musi Pan dowieść to w Sądzie. Proszę rozważyć proporcje kary do kosztów, jakie może Pan w sprawie ponieść, jeśli Sąd nie przyjmie Pana argumentacji, bo okaże się, ze zawinił Pan nie odbierając awiza. Nie podał Pan przyczyny braku odebrania, więc trudno cokolwiek więcej wskazać. Proszę ze sprawą udać się do prawnika w Pana miejscu zamieszkania i poradzić się.
Podziękowałeś prawnikowi
Użytkownik
Dziękuje za odpowiedź. Pismo z sądu przyszło do mnie w okresie wakacyjnym. Data uznana przez sąd za prawidłowo doręczone to 24.07.2014, czas na złożenie zażalenia 7 dni. Gdy dowiedziałem się o piśmie natychmiast się odwołałem, data mojego odwołania 08.08.2014. Spóźniłem się w mojej ocenie bardzo niewiele. Podczas wakacji Trudno mi uwierzyć że ktoś nie może wyjechać do rodziny w okresie wakacyjnym, która w moim przypadku jest już wiekowa i moja pomoc jest przydatna rodzinie. NIE PISAŁEM TEGO W KOLEJNYCH ODWOŁANIACH TO MOJE RODZINNE SPRAWY. Wychodząc z tego założenia to nie można byłoby wyjechać co na chłopski rozum wydaje się niemożliwe. W pismach odwoławczych w tej sprawie raczej pisałem o mojej fatalnej sytuacji finansowej, również w jednym odwołaniu skrytykowałem restrykcyjne podejście do terminów składania odwołań w okresie wakacyjnym. SĄD NAPISAŁEM ŻE NIE PODAŁEM ARGUMENTÓW KTÓRE MOGŁY BY PODWAZYĆ TRAFNOŚĆ DECYZJI W ZARZĄDZENIU Również powołując się na domniemanie niewinności, pisałem że nie ma dowodów na moją winę, co jest prawdą bo to nie ja prowadziłem samochód gdy radar Straży Miejskiej mnie zarejestrował, jednak nie podałem konkretów. NIE ODNIÓSŁ SIĘ DO TEGO SĄD ZUPEŁNIE Wnioskowałem o korespondencje mailową, wnioskowałem o kontakt telefoniczny- NIE ODNIÓSŁ SIĘ DO TEGO SĄD W ŻADNE SPOSÓB. Z tego co mam wrażenie do niektórych kwestii sąd się zupełnie nie odniósł a na niektóre napisał bez sensu w mojej ocenie. Opisałem sprawe jeszcze dokłądniej, licze nieśmiało na skuteczną merytoryczną pomoc. Za co z góry dziękuje
Artur Stachurski Radca prawny (Od 2014)
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
Nie można podchodzić do sprawy w ten sposób jak Pan, że spóźnienie było niewielkie i w okresie wakacyjnym. Żądając przywrócenia terminu trzeba wskazać okolicznośći powodujące jego uchybieniu nie z własnej winy. Między innymi właśnie pobyt na urlopie. Pan wskazuje, że tego argumentu nie podnosił, uznając to za sprawy rodzinne. Natomiast pisał Pan o swojej złej sytacji materialnej, co wskazywałoby na Pana winę, że się przyznaje do wykroczenia, ale prosi o nienakładanie grzywny z tego powodu. Trudno więc oczekiwać, że sąd się sam domyśli prawdy, skoro Pana twierdzenia są inne od zakładanej nawet przez Pana wersji. Nasza pomoc opiera się na przedstawionych przez Pana faktach i ma na celu jak najkorzystniejsze dla Pana rozwiązanie ze względów prawnych i finansowych. Natomiast Pan chciałby chyba uzyskać opinię, potwierdzającą słuszność Pana założeń, co nie jest naszą rolą i stanowi zaprzeczenie skutecznych działań profesjonalnego prawnika.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.