Czy mogę starać się o alimenty od żony.

Czy mogę starać się o alimenty od żony

Opis związku małżeńskiego

Zawierając związek małżeński prowadziłem działalność gospodarczą,
posiadałem dom letniskowy góralski, działkę letniskową-budowlaną,
samochód osobowy oraz oszczędności pieniężne zgromadzone z prowadzonej
działalności gospodarczej.
Przez okres pierwszych 25-lat żona nigdzie nie była zatrudniona oprócz
paru miesięcy próby prowadzenia działalności która okazała się "porażką".
Ja natomiast z biegiem lat prowadziłem z przerwami różnego rodzaju
działalności gospodarcze o różnie trwającym czasie.
W przerwach nieprowadzenia działalności gospodarczej pracowałem
na "czarno" i na każdy inny kolor żeby zarobić na utrzymanie całej
4-osobowej rodziny, nigdy nie będąc na zasiłku dla bezrobotnych.
Pieniądze które zarabiałem w całości przeznaczałem na utrzymanie
całej rodziny w tym na naukę 2-synów.

W roku 2002 otrzymałem z żoną separacje sądową bez orzekania o winie.
Sąd przyznał starszego syna Adriana na wychowaniu i utrzymaniu moim
a młodszego syna Kamila na wychowaniu i utrzymaniu żony którego obecnie
zostawiła żebym go utrzymywał ponieważ jest bezrobotny i nie posiada
środków na własne utrzymanie.
Pomimo tej separacji cały czas do chwili obecnej 33-lata mieszkaliśmy
razem i tworzyliśmy wspólne gospodarstwo.
Żona od paru lat podjęła pracę a ja od 2-lat jestem na najniższej
emeryturze 840 zł na rękę z powodu, że nie posiadałem pełnych
przepracowanych lat, ponieważ z różnych przyczyn i okresach czasowych
żeby utrzymać rodzinę byłem zmuszony pracować na "czarno" i jak wcześniej
nadmieniłem na każdy inny kolor. W okresie tych 25-lat cały dorobek
swego życia wysprzedałem w czasie niemożności zarobkowania, żeby rodzinie
dać godne utrzymanie i dzieciom dobre warunki do nauki.
Obecnie nic nie posiadam oprócz całkowitej nędzy, psa chorego, syna bez
środków na własne utrzymanie i zrujnowane mieszkanie do którego się przyczyniła.

Natomiast żona od paru lat podjęła prace a w obecnej chwili opuściła dom
i wynajęła sobie mieszkanie, ukrywając adres obecnego zamieszkania.
W domu znalazłem dokumenty PIT-y żony, które przedstawiają bardzo wysokie
zarobki od 3-lat, a w ostatnim roku 2019 wynoszą przeszło 153000 zł netto,
to miesięcznie średnio wynosi około 13000 zł.
Żona odchodząc, na utrzymaniu zostawiła mi syna (28 lat) bezrobotnego oraz
swojego psa rasy Rottweiler ważącego więcej ode mnie,
twierdząc, że pies pomimo, że otrzymała go w prezencie to formalnie jest mój,
ponieważ zakup figuruje na moje dane osobowe.
Ja posiadam wiele chorób i orzeczenie o niepełnosprawności ze stopniem
umiarkowanym (II stopień)
Obecnie na utrzymanie swoje, syna i psa mam tylko emeryturę 840 zł na rękę.
Z tych pieniędzy muszę jeszcze wnieść opłaty za czynsz i energię 460 zł,
zostaje mi na utrzymanie tj.żywność, środki higieny/czystości i opał 380 zł
i za tą sumę mam i muszę utrzymać siebie, syna i psa.
Żona pracuje na 2-etatach i jak wynika z dokumentów PIT które posiadam,
zarabia ok. 13000 zł miesięcznie.