Pytanie z dnia 04 sierpnia 2015
Czy mogę ubiegać się u firmy ubezpieczeniowej jakiejś formy pomocy jako ofiara wypadku co w konsekwencji spowodowało utratę pracy , stałych dochodów i aktualnie ze względu na wiek (64) i stan zdrowia ( konsekwencja wypadku) mam prawie zerowe szanse na znalezienie zatrudnienia . Mam status bezrobotnego od ponad dwóch lat a od ponad roku bez prawa do zasiłku .W związku ze zmianami w emeryturach oczekiwanie na przejście przesunie mi się z kwietnia 2016 o 14 miesięcy do czerwca 2017.Sytuacja w jakiej się znajduję jest konsekwencją wypadku , którego jestem ofiarą . Aktualnie wegetuję...
Użytkownik
Do wypadku doszło 04.10.2011 r. Na tył mojego samochodu gdy oczekiwałem na wjazd na rondo , z dużym impetem najechał samochód dostawczy . W wyniku tego zdarzenia doznałem biczowego urazu kręgów szyjnych C5,C6,C7 , uszkodzenia stawu łokciowego z uszkodzeniem nerwu łokciowego lewej ręki , oraz uszkodzenie kciuka lewej dłoni z przemieszczeniem .Pomimo intensywnej rehabilitacji i operacji nerwu łokciowego nie odzyskałem czucia lewej dłoni a kciuk jest trwale odkształcony i utracił możliwości chwytne . Uszkodzone kręgi szyjne bardzo ograniczają zakres ruchu szyją , często powodując niedowład lewj częsci ciała od szyi ,poprzez bark do czubków palców . Wypadek stał się punktem zwrotnym w bardzo negatywnym znaczeniu .Utraciłem bardzo dobrą i dobrze płatna pracę z powodu długotrwałego przebywania na zwolnieniu lekarskim ( 181 dni ) , oraz zasiłku rehabilitacyjnym z ZUS , dwa razy po sześć miesięcy . Pracodawca rozwiązał ze mną umowę w trybie art 56 Kp . Świat wywrócił mi się do góry nogami ,próba uzyskania renty z ZUS zakonczyła się niepowodzeniem , te wszystkie traumatyczne przeżycia , ból towarzyszący mi we dnie i w nocy , ograniczenia ruchowe , ciągły stres , spowodowały pojawienie się poważnych dolegliwości krążeniowych serca .W chwili obecnej poza opisanymi powyżej dolegliwościami istnieje poważne zagrożenie życia z powodu migotania przedsionków ( zagrożenie udarem ) . Przyjmuję bardzo silne leki ( Pradaxa 150 mg - dwa razy dziennie ) oraz inne leki związane z niewydolnością krążeniową . ( Beto , Cilan , Duresin,Agen,).Stale muszę także zażywać lek przeciwbólowy ( Trosicam 15 mg )przepisany przez neurologa , pod którego jestem stałą opieką . Ta ilośc przyjmowanych leków nie pozostaje bez wpływu na organy wewnętrzne i trudno powiedzieć jak długo organizm to wytrzyma . Próbuję bezskutecznie znależć jakieś zajęcie na własną rękę , a także za pośrednictwem Urzędu Pracy . Barierą nie do pokonania jest mój wiek 19.04.1951 i ta data zamyka wszystkie drzwi . Byłbym w stanie się podjąć prawie każdego zajęcia gdzie nie były by przeszkodą moje ograniczenia fizyczne . Z zawodu jestem magistrem WF ale od wielu lat nie pracowałem w swoim zawodzie a teraz to prawie zupełnie niemożliwe . I tak kółko się zamyka a perspektywa emerytury niespodziewanie się oddaliła . W chwili obecnej na same leki wydaję ok 250 zł miesięcznie . Przed wypadkiem byłem okazem zdrowia , bardzo aktywnie uprawiałem wiele dyscyplin sportowych ( narty , windserfing ,pływanie , tenis, rower ). Teraz chcąc zachować resztki sprawności pozostaja mi ćwiczenia rehabilitacyjne i spacery . Nie jestem w stanie szczegółowo opisać wszystkich okoliczności i skutków jakie spowodował wypadek bo największe spustoszenie spowodował w sferze psychiki a to jest trudne do opisania co przeżywam każdego dnia . Bardzo dziękuję za zainteresowaniem się moim przypadkiem , ale czuję się bezsilny i zupełnie nie wiem jak do sprawy podejść . Z poważaniem Jerzy Wełniak
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.