Czy zwrócenie się do kogoś raz po nazwisku (choć nie wyraził na to zgody) na forum internetowym ma coś wspólnego z udostępnianiem jego danych osobowych?

Dzień dobry. Czy zwrócenie się do kogoś raz po nazwisku (choć nie wyraził na to zgody) na forum internetowym ma coś wspólnego z udostępnianiem jego danych osobowych? Teoretycznie imię i nazwisko nie zostało powiązane z innymi informacjami (tylko skierowany został do niego tekst "panie ..., groźny pan jest"), więc nie powinno zostać to uznane za udostępnianie danych osobowych, zwłaszcza, że zostało wspomniane tylko nazwisko. Praktycznie w Polsce jest sporo "...", więc jak można byłoby go zidentyfikować, skoro zgodnie z definicją, dane osobowe to dane pozwalają na identyfikację naszej tożsamości, a podając tylko nazwisko, nie można tego zrobić. Napomnę, że owy użytkownik miał nick "Albercik" i tak też miał na imię - Albert. Podając jego nazwisko, wydało się, jak się nazywa, ale imię nie zostało podane, bo wynikało z jego nicku. Zatem można to uznać za udostępnianie danych osobowych i nałożyć karę na forum internetowym? Proszę o odpowiedź.