Darowizna mieszkania z umową dożywocia.

Witam serdecznie. Mojego narzeczonego babcia postanowila przepisac mu dom w korym mieszka w zamian za dozywocie.. Przed zapisem bylo ladnie pieknie zapewniala ,ze bedzie robil co chcial, ze nie bedzie sie wtracac itp.. Po podpisaniu aktu dwa tyg pozniej wprowadzilismy sie wraz z naszym synem.. w pierwszej chwili bylo ok ale kiedy rozpoczelismy remont zaczal sie problem.. gdzie padaly slowa ze niszczymy jej majatek, ze my tu nie mamy do powiedzenia ,ze to jest jej i itp.. przez interwencje mamy narzeczonego uspokoila sie..ale na chwile zaczela wymyslac iz ma wymienic dach (niewymaga zmiany, konsultacja z ciesla,drzewo zdrowe), potem mowila o ogrodzeniu..i innych rzeczach. Jednak my stwierdzilismy ze to nie potrzebne, mowilismy ze trzeba najpierw w domu poodswierzac bo sciany okopcone.. Zobaczyla iz my robimy tak jak my chcemy i zaczela sie dasac opowiadac rozne rzeczy na nas co jest nieprawda. Uprzykrza nam zycie poprostu.. i tu moje pytanie brzmi czy moj narzeczony moze odkrecic akt notarialny?? I odzyskac pieniadze ktore wlozyl juz w ten dom??