Pytanie z dnia 15 lutego 2018
Do Pani/Pana
Zwracam sie z zapytaniem gdyz znalazlam sie w dosc nietypowej sytuacji-moj maz zmarl w sierpniu zeszlego roku, zanim zmarl zlozylam pozew o rozwod gdyz caly czas nie dbal o rodzine-robil ogromne problemy finansowe,nie placil za concil, za mieszkanie , sprawa znalzla sie w sadzie, przed sama rozprawa zostawil mnie sama-pojechal do Polski do lekarza, pozniej wyladowal w szpitalu , niedlugo po operacj wstawienia rozrusznika serca zmarl-ale w Polsce bo tam wyjechal na krotka wizyte, tylko ze nie zdazyl wrocic i podpisac papierow rozwodowych. Teraz dostalam informacje ze zostawil w Polsce jakies dlugi- tylko ze te dlugi narobil ok.16 lat temu- wiec pierwsze pytanie czy moga istniec dlugi przez taki okres czasu? Bylam juz w konsulacie i podpisalam papiery ze odrzucam spadek po moim mezu, problem polega na tym ze -zeby to zrobic dla moich dzieci-(mam dwie corki w wieku 16 i 12lat ), musze podobno zlozyc sprawe w sadzie rodzinnym , zeby sad sie zgodzil na to zebym ja mogla w ich imieniu zrobic to samo czyli odrzucic ten spadek, tylko problem polega na tym ze ja po pierwsze nie mam juz zadnego adresu zameldowania w Polsce , ani tez nie stac mnie na to zeby sobie tak jezdzic do Polski nie wiadomo ile razy i placic za sad, przeloty i pobyt w Polsce, caly czas splacam rozne dlugi ktore narobil moj maz. Pytanie jest czy nie mozna to w jakis inny sposob zalatwic, czy moge upowaznic np. mojego brata do zatwienia tej sprawy-tylko ile kosztuje cos takiego w sadzie?? bo naprawde znajduje sie teraz w dosc ciezkiej sytuacji.Bardzo prosze o pomoc, bo wiem ze mam na cos takiego nieduzo czasu.
Z powazaniem
Maria Grebla
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.