Dobrowolne poddanie się leczeniu.

Pytanie z dnia 26 października 2020

Mam problem. Brat poszedł z myślą na terapię do szpitala w Ciborzu dobrowolnie z lichym problemem ,teraz szprycują go lekami otumaniajacymi. Leki podawane bez diagnozy pod rygorem, straszą gdy ich nie weźmie będzie przypinany pasami i podawane będą mu zastrzyki. Nie może wyjść na własne żądanie iż lekarka nie pozwala. Nie wiedząc tak naprawdę co mu jest ,bez diagnozy wystąpiła do sądu opiekuńczego o przymusowe leczenie. Brat wygląda jak wrak człowieka, a my jako rodzina jesteśmy bezradni. Co możemy w tej sytuacji zrobić, jak go wyciągnąć z tego piekła

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.