Szanowna Pani. Jeżeli przez okres terapii niemożliwe będzie sprawowanie władzy rodzicielskiej to teoretycznie Sąd może ją zabrać ale jedynie jeżeli zostanie zgłoszony taki wniosek. To jednak zależy od rodzaju terapii bo jeżeli będą to np. tylko spotkania to w ogóle problemu nie powinno być. Jeżeli nawet terapia będzie prowadzona poza miejscem zamieszkania w jakimś ośrodku to zawsze pozostaje kwestią otwartą pytanie czy Sąd zdąży wydać rozstrzygnięcie zanim terapia się nie skończy. Co do formalnego załatwienia sprawy to z uwagi na terminy wydaje się, iż Sąd może nie zdążyć nawet wniosku rozpoznać jeżeli terapia będzie trwała np. miesiąc. Jednakże gdyby terapia miała trwać długo można złożyć wniosek o ustanowienie babci opiekunem na czas trwania terapii a przynajmniej udzielenie babci wszystkich pełnomocnictw na czas niemożliwości sprawowania opieki.

Niech partner idzie na terapię jak najszybciej i proszę go w tym wspierać z całych sił. Rozumiem, że chce iść na terapię zamkniętą? Nie trzeba nic robić formalnie z opieką nad dzieckiem. Może się nim zająć babcia, na podstawie powierzenia jej opieki przez ojca.