Pytanie z dnia 05 marca 2017

Dostałam w marcu 2017 pismo od komornika z Poznania a mieszkam w Krakowie (pismo jest z września 2016) przyszło na stary adres gdzie już dawno nie mieszkam dlatego leżało w skrzynce prawie 7 miesięcy!.
komornik wzywa no natychmiastowej spłaty zadłużenia, mandat za brak biletu tramwajowego ,sytuacja ta miała miejsce w listopadzie 2009 r w
Poznaniu. Jest to komornik przy sadzie rej w Poznaniu, pisze też że żąda spłaty na podstawie tytułu wykonawczego. Sygnatura KM4197/16 Ja nic nie wiedziałam o jakiejkolwiek sprawie w sadzie uznałam że jest już przedawnienie po roku od mandatu. Co teraz robić płacić? nie płacić? jak sprawdzić kiedy była ta sprawa i czy MZT wniosło sprawę do sądu przed upływem roku czy też później co byłoby przedawnieniem. Jeżeli nawet było przedawnienie to ja nie mogłam skutecznie tego podnieść w sądzie bo nie wiedziałam że toczy się jakaś sprawa przeciwko mnie.
dziękuję



















































Zalecam kontakt z komornikiem celem ustalenia sygnatury sprawy sądowej, tak aby mogła Pani ewentualnie wnieść zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty oraz ewentualnie sprzeciw od nakazu zapłaty (zapewne takowy został wydany). Zażalenie ma szansę powodzenia, jeżeli wykaże Pani, że nie zamieszkiwała pod danym adresem kiedy został na niego doręczony nakaz zapłaty.

Odpowiedź nr 1 z dnia 5 marca 2017 18:50 Obejrzało: 307 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.