Dzien dobrry.
Mamtaki problem moje dziecko urodzilo sie w Hiszpanii tm tez przebywa i pracuje jego ojciec,po urodzeniu dziecka bylam bardzo chora umieralam przy porodzie jak tylko doszlam do siebie zaczelam brac sie za sprawe ustalenia ojcostwa i rownoczesnie ustalenie prawa do alimentow na dziecko on wyparl sie ze to nie jego dziecko sad nawet nie zmusil go na badania nie rozumiem dlaczego mysle ze wszystko bylo przez niego oplacone moi swiadkowie nie dostali wezwan na sprawe nie otrzymalam takze oryginalnego wyroku sprawy dostalam jakies kopie dopiero po czasie kiedy zapytalam adwokata dlaczego w czas nie dostalam papierow mogac sie od wyroku odwolac powiedziala mi ze prokuratorka miala zlego meila i przeslala jej tm wyrok dla mnie to absurd w wyroku pisze ze bylo za malo dowodod na to ze bylismy razem,a przeciez wystarczyloby zrobic badanie na jakie on sie nie zgodzil a sad nie zmuszal go do tegopowiedzial ze ma juz wlasna rodzine i ze to napewno nie jego dziecko bylam w szoku poniewaz oboje dlugo sie o dziecko staralismy do tej pory nikt nic mi nie dal zyje jak do tej pory na zaciaganych kredytach i tak jakos sie to odbywa moje dziecko posiada orzeczenie o niepelnosprawnosci wiec samo za siebie mowi ze jest nam ciezko poniewaz dziecko wymaga dodatkowych rehabilitacjii itp.najwazniejszym moim dylematem jest to czy wyrok wydany w hiszpanii mozna w jakikolwiek sposob podwazyc tu z polski i sprobowac wyegzekfowac te alimenty bylam u nas u prawnika i powiedzial mi ze nie ma takiej mozliwosci ,boze gdzie prawiedliwosc na tym swiecie dzieci ktore same sie na swiat nie prasza przeciez a dla takich ojcow jak ten nie ma zadnej kary zyja sobie bezprawnie jak by nigdy nic nie wiedzac co przezywaja inni w zyciu codziennym,dlatego zwracam sie do Pana z pytaniem czy jest jakakolwiek mozliwosc aby ruszyc na nowo te sprawe ja powiem szczerze ze juz odposcilam pogodzilam sie z losem jaki nam zgotowal bo co mozna zrobic zyc jakos z dnia na dzien i tyle.Bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedz czy jest nadzieja aby cosw tej sprawie jeszcze ruszyc,nadzieja umiera ostatnia wiec moze bog nam dopomoze i sprawidliwosci stanie sie cod bo moje dziecko niczemu tu nie zawinilo a jest jak jest.
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam goraco.
Agnieszka