Dzień dobry. 20 lat temu rodzice otrzymali służbowe mieszkanie w bloku a kilka lat później również wybudowany niedaleko bloku garaż. Po latach pojawiła się możliwość wykupienia od gminy mieszkania i rodzice wykupili je. Potem gmina zwróciła się z pytaniem czy chcieliby również wykupić garaż. Rodzice wyrazili na piśmie chęć wykupu użytkowanego garażu. Przez cały czas wnosili do gminy opłatę za użytkowanie garażu. Sprawa wykupu trwała wiele lat bo gmina tłumaczyła to problemami z własnością gruntów itp. Niestety rodzice zmarli i nie doczekali wykupu garażu. Postanowiłam sprzedać ich mieszkanie. Przed sprzedażą pracownicy w gminie poinformowali mnie, że mieszkanie i garaż to osobne, niezwiązane ze sobą sprawy i aby móc sprzedać garaż należy najpierw go wykupić. Na pismo o wykup garażu gmina nie odpowiedziała na piśmie tylko telefonicznie informowała, że to trochę potrwa i muszę czekać bo sprawę bada prawnik.
Wczoraj otrzymaliśmy pismo od gminy z żądaniem oddania kluczy od garażu z uwagi na sprzedaż mieszkania, ponieważ garaż jest przypisany do mieszkania. Ani słowa o wykupie.
Czy gmina ma prawo żądać ode mnie opuszczenia garażu i wydania go nowym właścicielom sprzedanego przez nas mieszkania, czyli pozbawienia mnie prawa do wykupu? Co powinnam zrobić?