Pytanie z dnia 09 marca 2023

Dzień dobry,
31.01.2023 otrzymałam wypowiedzenie z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia. Pracowałam w tamtejszej firmie od 25.07.2016 r. na umowię o pracę. Pani kadrowa z biura, która mi wręczyła te wypowiedzenie, zaproponowała mi, że można zmienić datę wypowiedzenia na 30.11.2023 r. i wtedy okres wypowiedzenia skończy się z dniem 28.02.2023 r. i ja będę mogła szybciej zarejestrować się w Urzędzie Pracy, bo za okres wypowiedzenia i tak mi nie zapłacą, więc po co mam czekać do 30.04.2023 r. Ja się na to zgodziłam i podpisałam wypowiedzenie z datą 30.11.2023 r. 3 miesięczny okres wypowiedzenia skończył się z dniem 28.02.2023 r. Za luty otrzymałam wynagrodzenie tylko za 11 dni urlopu, a za pozostałe dni lutego zostały wliczone jako urlop bezpłatny. Mimo, że w okresie wypowiedzenia nie pracowałam, bo pracodawca nie miał dla mnie pracy, to powinien mi zapłacić wynagrodzenie za 3 pełne miesiące okresu wypowiedzenia. A tymczasem otrzymałam zapłatę tylko za 11 dni lutego, co mi wliczyli jako urlop. A za pozostałe prawie 2, 5 miesiące okresu wypowiedzenia pracodawca mi nie zapłacił wynagrodzenia. Co mam w tej sytuacji zrobić? Bardzo proszę o poradę.

Dzień dobry. W tej sytuacji, powinna Pani wezwać byłego pracodawcę do wypłaty zaległego wynagrodzenia w wyznaczonym terminie, a jeżeli nie zastosuje się on do wezwania - wnieść do sądu pracy pozew o zapłatę. Innym rozwiązaniem jest powiadomienie o sprawie PIP. Pozdrawiam. Adw. Tomasz R. Weigt, tel. 601-225-208

Odpowiedź nr 1 z dnia 10 marca 2023 14:17 Zmodyfikowano dnia: 10 marca 2023 14:17 Obejrzało: 123 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.