Dzień dobry chciała bym się dowiedzieć ponieważ podałam do sądu weterynarza , który operował moja suczkę robił jej CC . Miejsce cięcia nie było wygolone , suczke oddał nam odrazu po operacji CC w niepełnym wybudzeniu w stanie ciężkim , szwy popekały w brzuchu była szpara 2 cm .Pojechaliśmy na konsultacje odrazu jak ja odebraliśmy od innego weterynarza , który skierował ją do szpitala , w szpitalu leżała trzy dni musieli usunąć macicę ze względu na stan suczki przetoczyć krew .Lekarz ze szpitala poinformował mnie że suczka by nie przeżyła gdy by nie trafiła do nich i że to błąd popełniony przez lekarza który robił CC macice zabezpieczyli w szpitalu jako dowód w brzuchu miała płyn a w macicy skrzepy .zgłosiłam sprawę do izby weterynarii ale sprawa nadal w toku w marcu mam sprawę wyznaczony termin w sądzie czy mogę się poradzić jak panstwo rozumie ta dokumentację i czy wynika z niej błąd lekarza , który ja operował dodam iż domagam się w sądzie zwrotu kosztów leczenia pieska oraz zadośćuczynienia od lekarza który ja operował przy CC mogę przesłać dokumentację na email