Pytanie z dnia 19 sierpnia 2016
Dzien dobry. Chciala bym zapytac o syna ktory zginal w tym roku w wypadku w Niemczech..Tylko pytam ..syn nie posiadal prawo jazdy...mieszkal ojcem w Visbeku.ojciec mu pozwalal jezdzic autem o czym nie mialam pojecia .Syn w grudniu skonczyl 18 lat a w styczniu zginal w wypadku samochodowym rozbil sie na drzewie ktore bardzo dawno mialo byc sciete. I teraz pytanie czy jest mozliwosc starania sie o odszkodowanie od panstwa Niemieckiego czy od ojca syna .a pisze od ojca poniewaz pozwalal mu na wszystko.i myle ze powinien poniesc kare za to ze narazil syna na utrate zycia. Ja jako matka mialam kontakt z synem ale dostalam informacje ze syn majac niespelna 17 lat jezdzil autem razem ojcem co jest nie do pomyslenia.prosze o jakakolwiek odpowiedz.dziekuje
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.