Dzień dobry, chciałabym uzyskać jasną odpowiedź na problem z jakim się ostatnio spotkałam. Jakiś czas temu rozstałam się z partnerem z którym mam 10 -letniego syna. Na ten moment każde z nas ma nowych partnerów, przy czym ja chciałabym przeprowadzić się i zamieszkać wraz z synem z moim nowym partnerem mieszkającym za granicą. Zdaje sobie sprawę, ze aby taki wyjazd był możliwy muszę uzyskać zgodę ojca dziecka na wyjazd. Rozmawialiśmy dużo na ten temat i chcąc uniknąć kierowania sprawy do sądu zdecydowaliśmy się na podpisanie takiej zgody u notariusza ponieważ żadne z nas, mówiąc krotko nie stwarzało problemow drugiej osobie i nie widziało przeciwwskazań do takiego wyjazdu. Doszliśmy również do porozumienia w kwestii kontaktów ojca z dzieckiem wiec w takiej sytuacji naprawdę nie widzieliśmy potrzeby kierowania sprawy do sądu skoro ustaliliśmy praktycznie wszystko między sobą. Jednak podczas wizyty u pani notariusz usłyszeliśmy, ze nie jest ona pewna czy taka zgoda podpisana przez nią będzie wystarczająca i czy nie będzie konieczne złożenie wniosku o zgodę na wyjazd do sądu. Jak na razie na tym sprawa stanęła i czekam na dalszy rozwój wypadków jednak w międzyczasie chciałam dowiedzieć się z innego źródła czy jeśli ja i mój były partner sami doszliśmy do porozumienia w kwestiach dotyczących naszego syna to rzeczywiście uzyskanie takiej zgody u notariusza może być niewystarczającym dokumentem i konieczne będzie skierowanie sprawy do sądu?