Pytanie z dnia 07 stycznia
Dzień dobry. Chciałbym przedstawić pokrótce moją sytuację.
Niedawno skończyłem 18 lat.
Żyję w dysfunkcyjnej rodzinie.
Mieszkam w małym trzypokojowym mieszkaniu
w bloku z dziadkami i rodzicami.
Pracuje tylko ojciec. Całe dzieciństwo byłem zaniedbywany(np chodziłem z rzeczach po kuzynie, musiałem się myć raz na tydzień, kiedy myłem się częściej ojciec walił w drzwi że leję wodę i sam będę za to płacił) nie wypuszczany z domu oprócz chodzenia do szkoły, gdzie ojciec prowadził mnie aż do 8 klasy pod samą szkołę obok mojego domu i obrażał się kiedy się stawiałem, dziadek zachowuje się bardzo nieobyczajne, nie będę tego precyzował, zabiera babci pieniądze i żyje w ciągłym strachu przed nim.
Moja matka nie pracuje i dostaje większość pieniędzy od ojca za które kupuje drogie rzeczy, jedzenie i kosmetyki. Dla mnie w lodówce są tylko parówki i chleb. Mam duże problemy psychiczne i miewałem myśli samobójcze.
W tej chwili kiedy jestem dorosły staram się walczyć o swoje ale rodzice się na mnie potrafią obrazić za samo wspomnienie że coś jest nie tak i nie odczuwać się do mnie przez bardzo długi czas.
Piszę pokrótce, żeby zapytać o tym czy opisane sytuacje łamią przepisy( jeśli tak, to jakie), czy mam prawo do jakiegoś zadośćuczynienia od rodziców za to wszystko i czy istnieją organy które byłyby w stanie mi pomóc i znaleźć jakieś mieszkanie i pracę. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Dzień dobry, nie widzę podstaw prawnych do uzyskania odszkodowania czy zadośćuczynienia od rodziców. Pozostaje, aby udał się Pan do MOPS/GOPS i spytał o to, czy nie przysługują Panu jakieś świadczenia socjalne. Dodatkowo, może w urzędzie gminy podpowiedzą czy ma Pan prawo np. do jakiegoś lokalu socjalnego. Adw. Elżbieta Walczak
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.