Pytanie z dnia 27 września 2017

Dzień dobry,

Chciałbym zapytać jak najmniejszym kosztem zrealizować niżej opisane przekazanie udziałów.
Sytuacja wygląda tak:
w 2016 zakupiliśmy wspólnie działkę (A) pod zabudowę mieszkaniową: ja z małżonka 1/3 udziałów (nie mamy rozdzielności majątkowej), moi rodzice 2/3 udziałów (nie mają rozdzielności majątkowej). suma 173tyś
W tym roku (2017) planujemy zakup kolejnej działki (B) o wartości ok 400tyś, za która ojciec ma zapłacić 285 tyś (pieniądze ze sprzedaży innych działek zakupionych dawno temu - ponad 5 lat) + 65tyś w gotówce. Pozostałe 50tyś mam zapłacić ja z żoną.
Teoretycznie kupilibyśmy to w udziałach tak jak poprzednią działkę ale docelowo obie działki A i B mają zostać przepisane na mnie.
Docelowo na działce B ma stanąć budynek mieszkalny jednorodzinny a na działce B wielorodzinny (np. bliźniak), który planuję otworzyć swoje biuro.
Pytanie: jak najmniejszym kosztem spowodować przepisanie/przekazanie mi udziałów rodziców do obu działek?
Czy pieniądze za sprzedaną działkę ojciec powinien dać mi w darowiźnie (ja by ją zgłosił do US zgodnie z przepisami i określonym terminie) następnie sam z małżonką zakupił bym działkę B a przy spisywaniu aktu notarialnego zakupu działki B rodzice przepisali by swoje udziały działki A na mnie (lub na mnie i małżonkę w zależności jakie koszty trzeba było by ponieść) czy może powinni podarować mi swoje udziały jako darowiznę?
Czy kupić działkę B w udziałach z rodzicami a później przepisać ich udziały działki A i B na mnie?
Czy ich ewentualne darowizny powinny być przekazywane tylko na mnie czy na mnie i na małżonkę czy to nie ma znaczenia?
Dodatkowe pytanie dotyczy ewentualnych darowizn - jak zabezpieczyć się przed ewentualnymi roszczeniami rodzeństwa z tytułu zachowku (mam dwoje rodzeństwa)?

Mam nadzieję, że dosyć jasno przedstawiłem swoją sytuację i pozwoli mi to na uzyskanie klarownych odpowiedzi. Wiem, że nie ma złotego środka ale głównie chodzi o minimalizację kosztów.

Z góry dziękuję za pomoc w powyższej sprawie.

Pozdrawiam

Dzień dobry, Sytuacja jest tak skomplikowana i wariantowa, ze w zasadzie nie sposób udzielić odpowiedzi jednoznacznej. Gdyż każdy ruch wywołuje odpowiednie skutki prawne. Co do zasady zniesienie współwłasności najtaniej załatwić poprzez zgłoszenie zgodnego podziału w sądzie. Przed zachowkiem chroni umowa dożywocia o ile dotyczy to nieruchomości i o ile nie jest pozorna, również wydziedziczenie mogłoby tu znajdować rozwiazanie o ile są przesłanki i siostra nie ma dzieci. Natomiast umowa dożywocia nie idzie po drodze z zniesieniem współwłasnosci.

Odpowiedź nr 1 z dnia 27 września 2017 14:58 Zmodyfikowano dnia: 27 września 2017 14:58 Obejrzało: 159 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.