Pytanie z dnia 24 stycznia 2022
Dzień dobry, jak wygląda świetle prawa odzyskanie psa, jeśli na umowie jest napisany adres tylko zameldowania a nie ma zamieszkania i brak dowodu osobistego? Mam problem, oddałam psa do adopcji w sierpniu, niecały miesiąc facet się odzywał, od tamtej pory szukam na własną rękę, bo boje się ze policja mnie oleje. Mam wątpliwości, ze z psem wszystko dobrze jest. Ten Pan zmienił numer, zapadł się pod ziemie. Czy jest możliwość, żebym mogła odzyskać psa jeśli psu coś się stało? Czy mogę prosić o pomoc policję ? Jeśli nie mam dowodów na to ze psu coś się stało? Martwie się bardzo. Napisał mi facet jeszcze jak był z nim kontakt, że z tego adresu się wymeldował z 2 miesiące temu a umowa miała niecały miesiąc. Czy mogę zglosic to jako oszustwo ?
Dzień dobry, w czym konkretnie upatruje Pani oszustwa? jaka była treść umowy adopcyjnej? czy przewidywała, że będzie Pani kontrolować opiekę nad psem, a właściciel nie ma prawa się przeprowadzać? Pozdrawiam, adwokat Alicja Kociemba.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.