Pytanie z dnia 25 maja 2016

Dzień dobry. Jeśli ojciec dziecka pyta o niego w smsach i chce zdjęcia i ma pretensje że nie widuje się z dzieckiem ale jak jest jego weekend to nie przyjeżdża tłumacząc że nie napisalam mu to nie przyjechał, innym razem przyjechał byliśmy umówieni na 10' zawsze na godzine ponieważ maly tyle wytrzymuje ale potrafi spqc 15 min a potrafi 3 godz.i była sytuacja że mały spał 3,5 godz i on nie wszedł tylko czekał ten czas gdzieś niedaleko aż sie obudzi oskarżając mnie że skoro jestem jego matką to powinnam wiedzieć kiedy mały nie śpi zepsół mi poł dnia w koncu kazałam mu wejsc chociaż na chwile mu wejsc go zobaczyc bo juz nie mialam wiecej czasu to byl obrazony ze tylko na chwile wszedl. Jak potrzebowalam zeby do malego przyjechal to na mecz pojechal do Poznania na 3 dni a mi klamal ze na szkoleniu jest. Widziany byl pijany na balkonie w dniu widzenia w ktorym sie nie zjawil oczywiscie. Kilkq razy czulam alkohol jak przyjechal do malego raz go wyrzucilam nawet bo byl agresywny majac malego na reku. Sam ma do mnie ciagle pretensje ze nie pusze mu codziennie co maly robi itd jak gdzies z malym pojde na urodziny np i on sie dowie to jest zly ze nie poinfornowalam go ze z jego dzieckiem gdzies ide.Czy to wszystko on ma prawo robic? Czy to wystarczy zeby ograniczyc mu wladze? Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam

Dzień dobry, w jaki sposób ustaliliście Państwo kontakty? Czy macie orzeczenie sądu czy po prostu na bieżąco się porozumiewacie? Czy ojciec dziecka płaci alimenty (dobrowolnie czy na podstawie wyroku)? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 25 maja 2016 19:32 Obejrzało: 372 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.