Pytanie z dnia 23 marca 2017
Dzień dobry!
Jestem matką niepełnosprawnej 12 letniej dziewczynki ( upośledzenie umysłowe w stopniu umiarkowanym ZD). Ojciec dziecka wyprowadził się od nas 8 lat temu. Przyczyną były awantury pod wpływem alkoholu (wezwałam policję i trafił na izbę wytrzezwień).
Nie interesował się rehabilitacją dziecka ani jego leczeniem.
Do dziecka przychodził falami-jak chciał to przychodził, a jak miał inne plany to nie przychodził. Spotkania odbywały się w moim mieszkaniu. Teraz ma konkubinę, która zabrania mu przychodzenia. Chcą zabierać dziewczynkę do siebie. Boje się o jej bezpieczeństwo, bo jest dzieckiem szczególnej troski. Wymaga cierpliwości i pomocy w wielu czynnościach. Ostatnio, gdy w umówionym dniu zaprowadziłam mu dziecko to miał imprezę, nie wpuścił mnie do mieszkania i zaproponował zrzucenie ze schodów. Nie zaprowadzam mu już dziecka po tym incydencie. Ojciec dziecka chce złożyć sprawę do sądu w celu uzyskania zgody na zabieranie dziecka. Nie wiem czy pije często czy sporadycznie, ale obawiam się o bezpieczeństwo córki. Czy ma jakieś szanse?
Pozdrawiam -Mama
Witam, w odpowiedzi na wniosek może Pani nie wyrazić zgody, aby ojciec zabierał córkę do siebie z uwagi na fakt, że Pani obawia się o jej bezpieczeństwo. Kontakty rodzica z dzieckiem mogą odbywać się w różnych formach np. podczas obecności kuratora.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.