Dzień dobry!
Jestem na umowie zlecenie-podróż służbowa w aneksie do tejże umowy , na okres 2 tygodniowy, agencja nie podała mi informacji, że to zlecenie jest to praca w dzień po 13-14 godzin I kilkukrotnym wstawaniem w nocy, bez jakiegokolwiek odpoczynku w ciągu dnia, miałam opiekować się jedną osobą, a tymczasem to nie jest prawda, muszę się dostosować do wymagań I tej drugiej osoby, pranie, gotowanie, ścielenie łóżka,, podawanie do stołu I sprzątanie.
Zwróciłam uwagę agencji, że nic nie wiedziałam o tym, że pracuje się tu praktycznie 24/7 z kilkukrotnym nocnym wstawaniem bez odpoczynku, agencja twierdzi, że 2 tygodnie to przecięż dam radę, agencja nic nie załatwiła pozytywnie, choć obiecał, że koordynator porozmawia z rodziną.
Kiedy zaznaczyłam, że zbyt mało zarabiam na to, iż pracuję w dzień I w nocy bez odpoczynku, usłyszałam, że I tak mam dużo,,, bo aż całe 600 euro.
To karygodne jak agencje traktują swoje opiekunki.
Moje zapytanie brzmiałoby, czy jrst to legalne I czy agencje mają prawo tak wykorzystywać I narażać zdrowie opiekunki I czy można domagać się dodatkowych pieniędzy za nieprzespane, pracujące noce?
Uprzejmie proszę o poradę, co w takiej sytuacji można zrobić.
Agencja obłożyła umowę zlecenie karą za samowolne opuszczenie miejsca pracy.