Pytanie z dnia 15 września 2018
Dzień dobry. Jestem nauczycielem w małej miejscowości. Z dnia na dzień dyrekcja wezwała mnie i przydzieliła mi godziny ponadwymiarowe poza szkołą, czyli nauczanie indywidualne w miejscowości oddalonej od szkoły o prawie 20 kilometrów. Nie posiadam prawa jazdy, a do miejscowości w której mam nauczać, nie kursują żadne busy, nie ma w okolicy postojów taksówek, jednym słowem nie mam realnej możliwości dojazdu do tej pracy. Czy w związku z tym mam prawo zignorować polecenie służbowe ? Dyrekcja twierdzi, że to nie ich problem, usłyszałam nawet, że mogę zrobić prawo jazdy, jak nie mam czym dojechać i wrócić. Nie jestem w stanie w przeciągu tygodnia nauczyć się jeździć samochodem (pierwsze lekcje już w przyszłym tygodniu), na nogach też nie jest realne chodzić 40 km dziennie. Proszę o poradę prawną, jak rozwiązać tą sutuację.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.