Dzień dobry! Jestem obywatelką Białorusi. Mam oficjalny małżeństwo z polakiem W maju 2017 roku wysłała dokumenty na pobyt stały zgodnie z prawem i zgodnie z wymaganiami w Urząd Wojewódzki . Przez cały ten czas ze mną nikt z wykonawców nie skontaktował się. Pierwszy list napisałam w Urząd Wojewódzki z prośbą wyjaśnić jak wygląda moja sprawa i w miarę możliwości przyspieszyć proces wydawania dokumentów, odpowiedzi nie dostałam. Po czym zwróciłam się do Ministerstwa spraw wewnętrznych w Warszawie. Oni sprawdzili i okazało się, że specjalista Urządu Wojewódzkiego naruszał elementy prawa, nie skontaktował się ze mną w odpowiednim czasie, wysłano list-wyzwanie nie do mnie do domu, a na adres gminy, przy czym dwa razy. Instrukcji Ministerstwa spraw wewnętrznych stwierdzono ujawnić i ukarać winnych i wydaje mi dokumenty w ciągu 2 miesięcy. Wskazówki ministerstwa przedstawiciele Urządu ignorowane i z naruszeniem terminu wykonania przysłali list o dziwnej treści, że moja sprawa rozwiązana i z aplikacją w języku ukraińskim, mi cywilu Białorusi, że muszę rozwiązać swoje problemy na Ukrainie. Bez żadnych wyjaśnień. Jak rozumiem, moje dokumenty lub utracone lub w nich w ogóle nikt nie zaglądał. Chcę zapytać, co mam zrobić w takiej sytuacji, ponownie złożyć dokumenty w Urząd Wojewódzki czy jest inna opcja? Podziękowanie.