Dzień dobry. Jestem pracownikiem Sądu Rejonowego w Wejherowie. Zatrudniona jestem od stycznia 1999 roku. Od około 3 ech lat w wydziale, w którym pracowałam wprowadzono mobbing. Z tego powodu zachorowałam. W 2014 roku przebywałam ok.170 dni za zwolnieniu lekarskim. Po chorobowym przeniesiono mnie do innego wydziału, Sytuacja o charakterze dyskryminacji miała i ma miejsce nadal. Zachorowałam ponownie w tym doku , chorowałam 3,5 miesiąca. W chwili obecnej poinformowano mnie o tym, że zakład pracy rozwiązuje ze mną umowę o pracę. Przedtem informując związki zawodowe. Zawiązki stanęły w opozycji i stoją na stanowisku aby mnie nie zwalniać. Gdyż moje chorobowe wynikało z sytuacji w pracy, nigdy nie przekroczyło 182 dni. Nadto jako pracownik sfery budżetowej chroniona jestem odrębnymi przepisami prawa pracy.W dniu koordynator związkó zawodowym w moim miejscu pracy dowiedziała się od Dyrektora Sądu że lada dzień dostanę wypowiedzenie umowy o pracę. Na pewno związki zawodowe sporządzą odwołanie o przywrócenie mnie do pracy. Proszę o pomoc i o fachową poradę prawną czy mój zakład pracy może mi wypowiedzieć umowę o pracy podając jedynie te dwa okresy chorobowego , o których wiedział dyrektor ,że powodem jest mobbing. Oraz mam pytanie czy mogę odwołać się do innego sądu pracy a niżeli ten, w którego terytorium znajduje się moja właściwość miejscowa, gdyż Pani Prezes Sądu w którym pracuję chwali się szeroki koneksjami w naszym okręgu.