Pytanie z dnia 28 marca
Dzien dobry. Kilka miesięcy temu przez zadzwoniłem do banku BNP Paribas w celu złożenia wniosku już nie pamiętam nazwy ale na prolongatę lub restrukturyzację, ponieważ miałem kłopoty finansowe. Kazano mi zapłacić odsetki z raty , co też uczyniłem . Pracownik banku powiedział mi że odrocza ratę i kolejna na następny miesiąc. Następnie pojechałem do pracy. Pracuje na kopalni na dole i jestem bez telefonu. Okazało się że bank dzwonił wtedy do mnie 2 razy. Minął miesiąc i nagle otrzymuje telefon że nie mam zapłaconych 2 rat. Okazało się że pracownik banku nie miał wiedzy i tego wniosku nie można było złożyć telefonicznie. Zadzwoniłem do banku, Złożyłem tam odwołanie , że to wina pracownika a nie moja. Po miesiącu ostrzyłem odpowiedź że odsłuchano rozmowy i faktycznie nie dało się tego wniosku złożyć telefonicznie. .uznano to za moją winę i wydano nakaz zapłaty. Znowu się odwołałem a bank nadal podtrzymał to co wyżej. Nie wiem co mam zrobić, chciałem wsiąść w innym banku kredyt na hipotekę ale teraz jestem w rejestrach dłużników BIK i nigdzie już nie otrzymam kredytu ponieważ opóźnienie przekroczyło 31 dni. Proszę o pomoc. Bank mógł mi chociaż pismo wysłać, lub do skutku dzwonić a nie tylko nad byłem w pracy swą razy. Pozdrawiam serdecznie Maciej.
Dzień dobry, no niestety, ale zmiana warunków spłaty musi być zaakceptowana przez wierzyciela, czyli w Pana przypadku bank. Jeśli bank się nie zgadza to nie da się na nim tego wymóc. Adw. Elżbieta Walczak
Podziękowałeś prawnikowi
Ilona Bałdyga Radca prawny
Kancelaria Radcy Prawnego Ilona Bałdyga
Jana Dantyszka 20 lok. 31, 02-054 Warszawa
Trzeba by zapoznać się za statusem sprawy sądowej i wszystkimi okolicznościami sprawy aby stwierdzić co można zrobić w sprawie
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.