Pytanie z dnia 30 sierpnia 2020
Dzień dobry.
Kupiłem dla córeczki psa maltańczyka za 2000 zł.
Następnego dnia pies zdechł ,pies cały dzień wymiotował czymś czarnym, nic nie jadł tylko przed wyjazdem trochę zjadł u poprzedniego właściciela. Byliśmy u weterynarza dał 2 zastrzyki rozkurczowy i jakiś od gorączki powiedział, że wszystko już jest dobrze ,pies miał 2,5 miesiąca miał szczepienie od nosówki dnia 18.08.2020 r. i odrobaczanie dnia 12.08.2020 r.
Szczepienie od nosówki było zdecydowanie za późno bo 18.08.2020,a urodził się dnia 19.06.2020r. przez to najprawdopodobniej zdechł.
Czy jest możliwość odzyskania część tej kwoty?
Czy wina stoi bardziej ze strony sprzedawcy ,czy weterynarza, który stwierdził że z psem wszystko jest już dobrze?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.