Dzień dobry. Mam duży problem. Poszukiwałam prywatnego inwestora do uzyskania od niego pożyczki .Znalazłam "biuro", które zaoferowało mi satysfakcjonującą dla mnie ofertę. Kontakt z nim był jedynie mailowy. Ktoś przedstawił mi warunki, powiedział jakie dokumenty mam przesłać , przygotował umowę . Warunkiem było to ,że owe biuro zażyczyło sobie 800 zł za to(tłumacząć )że nie sprawdza żadnych baz dłużników. Ja widząć tą umowę , która została do mnie przesłana wcześniej uwierzyłam im ,że działają uczciwie. Na drugi dzień przesłałam owe pieniądze na podany numer konta (wiem zachowałam się jak naiwniara ). Czekając większą część dnia na przelew ( który miał nastapić po 15 minutach , było to zawarte w umowie ) napisałam maila do tego biura nadmieniając im ,że mnie oszukali i że poniosą tego konsekwencje prawne. Stwierdzili,że potwierdzenie przelewu , które im wysłałam jest sfałszowane i że oni wystosują do mnie pozew o oszustwo i próbę wyłudzenia pieniędzy. Mam zachowane wszystkie maile od owej "firmy" mam wydrukowaną umowę oraz mam potwierdzenie przelewu , który wykonywałam w punkcie wpłat " EURO KASA". Proszę o pomoc , gdyż ciągle wypisują do mnie i mnie straszą, chciałabym również odzyskać swoje pieniądze.